Dwa ciekawe zestawienia pojawiły się na zagranicznych portalach i w obu znajdziemy nazwisko Roberta Kubicy. Jeden to ranking kierowców wszech czasów, w którym Kubica zajmuje całkiem wysokie miejsce. Drugi to zestawienie tych, na których w 2019 roku w Formule 1 będzie ciążyła największa presja.
Presja
Planetf1 opublikowało natomiast listę pięciu kierowców, którzy w przyszłym sezonie Formuły 1 będą pod największą presją. Jest wśród nich Robert Kubica.
„Kolejnym powracającym do Formuły 1 jest Robert Kubica. W przeciwieństwie jednak do Danila Kvyata, Kubica ostatni raz ścigał się w 2010 roku. Tak, w 2010… 8 lat temu… Polak ma na koncie zwycięstwo w Kanadzie w 2008 roku i było to jedyne zwycięstwo BMW Sauber w F1. Doznał jednak uszkodzeń prawej ręki w wypadku rajdowym w 2011 roku, który przekreślił jego szansę na jazdę w Ferrari rok później. Przyznał niedawno, że nawet on sam miałby wątpliwości w sprawie swojego powrotu do F1, ale Williams dał mu szansę i teraz Kubica musi udowodnić swoją wartość” – czytamy.
Oprócz niego na liście są Valtteri Bottas, Danil Kvyat, Lance Stroll i Sebastian Vettel. Trudno się nie zgodzić.
Wśród najlepszych
Na 26. miejscu umieścił Roberta portal newatlas.com w swoim rankingu kierowców wszech czasów w Formule 1. Polak jest najwyżej klasyfikowanym spośród tych, którzy mają na koncie tylko jedno zwycięstwo. Stworzony został również ranking kierowców na torach ulicznych i w nim Robert zajął 20. miejsce.
Pod uwagę w rankingu brane były tytuły mistrzowskie, zwycięstwa, podia, najszybsze okrążenia i wyniki kwalifikacji. Poniżej zobaczycie całe zestawienie.
Aktualizacja
Na stronie Formuły 1 pojawił się tekst „10 rzeczy w sezonie 2019, z powodu których każdy fan Formuły 1 powinien być podekscytowany”.
A wśród tych rzeczy „Powrót straconego mistrza”. „Historia, która porusza serca fanów motorsportu na całym świecie. W dniu wyścigu o Grand Prix Australii 2019, minie dokładnie 3045 dni od kiedy Robert Kubica uczestniczył w wyścigu Formuły 1 w barwach Renault w 2010 roku. Wszyscy znamy powody, przez które był tak daleko od sportu i nie chodzi o brak talentu. Kubica niedawno został nazwany przez swojego dawnego rywala z kartingu, Lewisa Hamiltona, jako jednego z najbardziej utalentowanych kierowców, z którymi miał przyjemność się ścigać. Miejmy nadzieję, że obecność Kubicy w Williamsie, wspólnie z mistrzem Formuły 2, Georgem Russellem, pomoże zainspirować zespół by podniósł się z dna mistrzostw w 2019 roku”.