Pięć osób z naszego wyzwania wyrównało lub pobiło rowerowy wynik Roberta Kubicy z 2017 roku czyli 16 tys. kilometrów. Najważniejsze jednak, że wiele z ponad 300 osób, biorących udział w naszej rywalizacji miało dodatkową motywację do treningu – w tym ja. Zapraszam do przeczytania podsumowania naszej rywalizacji, stworzonego przez jej prowadzącego – Ariela.
„Chciałem wszystkim podziękować za tak intensywny odzew i udział w rywalizacji. Szczerze nie spodziewałem się, że będzie nas aż tak dużo. Liczyłem, że może uzbiera się około 50 osób, a ostatecznie lista zapaleńców zamknęła się w liczbie 299 uczestników. (W tym według Endomondo 42 Panie i 256 Panów. Tak wiem, matematycznie się nie zgadza i też się zastanawiam kim jest ta jedna tajemnicza osoba 😉 ). Wielkie brawa.
Dodatkowo nie tylko ilość osób zaskoczyła, ale też wasz zapał rowerowy. Sądziłem, że uda mi się utrzymać chociaż w pierwszej połowie naszego zestawienia, a tu niestety pomimo jeżdżenia dość sporo przez wakacje, totalnie poległem z kretesem z tym planem (dopiero 174 miejsce).
Chciałem też złożyć podziękowania dla naszego blogowego Szefa Mateusza, za jego pozytywny odbiór tego pomysłu, rozpropagowanie akcji wśród Was i udział w rywalizacji. [Przebyłem ponad 900 km i byłem chyba 199! – przyp. MC]
Podsumowanie
W pierwszej kolejności chciałbym uroczyście ogłosić, że mamy w swoim gronie aż 5 „Robertów Kubiców” którzy pokonali barierę 16 tyś km tak jak Robert w zeszłym roku. Osobiście myślałem, że raczej nikt się nie zbliży do tej wartości, a tu nie dość że to osiągnęli to jeszcze dosłownie zmiażdżyli ten wynik. Co warte zaznaczenia w tym zacnym gronie znalazła się również jedna kobieta co pokazuje że płeć piękna też ma dynamit w nogach.
Osobami które pobiły barierę są (w kolejności rosnących kilometrów)
5. Wojciech Karaś 17 123,85 km
4. Stanisław Piórkowski 21 583,57 km
3. Magdalena Strugała 22 451,17 km
2. Przemas Rybaq 26 057,63 km
1. Achom z liczbą 28 765,60 km [Zapraszam po odbiór nagrody na mcdon21@gmail.com]
Ciekawostki
Podliczmy wszystkie liczby km, kcal i czasu, bo powiem szczerze robią one wrażenie. W sumie wszyscy razem przejechaliśmy 922 156 km. By to zobrazować to powiedzmy, że razem pojechaliśmy na rowerze na wycieczkę na księżyc, wróciliśmy na ziemie i jeszcze nieco kilometrów zostało na kilka obwodów Ziemi. Jak już jesteśmy przy Ziemi to objechaliśmy ją dookoła 23 razy. Największą planetę naszego układu słonecznego czyli Jowisza ponad 2 razy.
Niestety na Słońce nieco nam zabrakło bo przebyliśmy 1/5 obwodu.
Spaliliśmy wspólnie ponad 38 milionów kcal. Daje to spalonych 152 000 hamburgerów, o połowę mniej Big Maców lub ponad 12,5 tony frytek. Informacja dla odchudzających się – zrzuciliśmy ponad 4 tony samego tłuszczu. Przeliczając na opał spaliliśmy tyle energii ile wytworzyłoby się z prawie 6,5 tony węgla opałowego. Spaliliśmy tyle energii, że energia ta potrafiłaby zagotować wodę do 100 stopni Celsjusza w średniej wielkości basenie na krytej pływalni.
Natomiast w wielkim basenie olimpijskim głębokim na 3 metry podgrzalibyśmy wodę o 10 stopni.
38 milionów kcal to około 44 194 kilowatogodzin (kWh). Gdyby przeliczyć to na energie elektryczną to zapewnilibyśmy energie na ponad 12 lat w średniej wielkości domu (8 lat przy mniej oszczędnym gospodarowaniu energią). Średniej klasy energetycznej pralka chodziła by na tym prądzie bez przerwy przez ponad 1841 dni czyli ponad 5 lat.
Na koniec przeliczenie na naszą konkurencje czyli samochody 😉 Tyle energii jest w prawie 4500 litrów ropy naftowej, prawie 5000 litrów benzyny i 6500 litrów LPG. Oczywiście przy sprawności silników na poziomie 40% większość i tak byłaby marnowana. Bolid F1 na takiej ilości paliwa przejechałby około 5000 km. Całkiem nieźle.
Na tym zakończę moją paplaninę. Jeszcze raz wszystkim dziękuje za udział. Brawa dla Was. Mam nadzieję, że nikt nie miał nieprzyjemnej przygody rowerowej lub pieszej. W tym roku również myślałem nad jakąś rywalizacją np żeby przejechać przed danym GP długość całego wyścigu tak jak Robert w bolidzie. Ale muszę to na spokojnie ogarnąć i policzyć czy to ma sens.
Ariel”
Ja również dziękuję wszystkim za rywalizację. Niebawem opublikowana zostanie informacja o naszym wyzwaniu na 2019 rok.