KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, RK 88, Paweł Rosochacki, Esox33, nietuzin, Tomek, Wilkor, swój stary, Assetto corsa, Kryss, TUTUDUDU, Djdario8309, Kamil Tomczyk, Przemek M., Golden, jacek79100, zanet, BaRu, Rafał Przybylski, MarcinBB, Tomek81, Gnusma, MarcinBB, jacek79100, PUMA, haksik, Marcin, Kardynał, wr1004, gotrek, Galloper Tatodor

Harmonogramy

blank

Wyniki GP Australii

blank

Anatomia Powrotu – Rok 2016



Pozornie był to najmniej intensywny rok spośród ostatnich 8 dla Roberta Kubicy, jednak za jego kulisami działo się bardzo dużo i po jałowym w tej kwestii roku 2015, zaczął wracać temat powrotu Roberta Kubicy do Formuły 1. Zacząć trzeba było jednak od powrotu do wyścigów, który wypadł bardzo korzystnie i dał polskiemu kierowcy odpowiedzi na bardzo ważne pytania. Zapraszam do przeczytania kolejnej części Anatomii Powrotu.

3 stycznia 2016 – Otrzymujemy potwierdzenie, że Robert Kubica wystartuje w Rajdzie Monte Carlo.

7 stycznia 2016 – Otrzymujemy potwierdzenie, że Robert Kubica wystartuje z BRC w Rajdzie Monte Carlo.

„Po pracowitej przerwie z niecierpliwością czekam na start rajdu, choć wiem, że potrafi być on nieprzewidywalny, zwłaszcza jeśli chodzi o warunki pogodowe. Praca szpiegów i dobór opon będą miały kluczowe znaczenie i wpływ na końcowy wynik. Pojadę dobrze mi znanym autem, które nie jest co prawda najnowszą konstrukcją w stawce WRC, ale udało mi się w nim wygrywać odcinki Monte Carlo w poprzednich edycjach. Liczę na weekend bez większych błędów, bo Monte Carlo idealnie nie udało się jeszcze chyba żadnemu kierowcy. Na dzień dzisiejszy nasz udział w pierwszej rundzie WRC 2016 jest jednorazowym występem” – mówi Robert Kubica.

14 stycznia 2016 – „To na pewno nie jest najweselszy dzień. Jak wiecie nie ma nas na liście zgłoszeń Rajdu Szwecji. W ubiegłym roku Robert jechał świetnie i tylko awaria pozbawiła nas wysokiego miejsca. Moje siwe miejscami włosy nie pozwalają mi już dziwić się zbytnio otaczającej rzeczywistości, ale zwyczajnie szkoda. Dobrze, że #monteiscoming” – pisze na Facebooku Maciej Szczepaniak.

15 stycznia 2016 – „Obecnie nie mamy programu na resztę roku. Na ten moment zatrzymuje się on na Monte Carlo. Rozmawiam ze sponsorami i innymi partnerami, ale zaplanowany mamy tylko Rajd Monte Carlo. Jeżeli zostaniemy w rajdach, to musi odbywać się na innych warunkach niż w ubiegłym roku, bo to było szaleństwo. Cały sezon WRC jest wielkim poświęceniem więc wolałbym solidnie przygotować się do wybranych startów. Jest możliwe, że będziemy robić coś jeszcze innego i mamy opcje na drugą część sezonu. Może to oznaczać powrót do samochodu wyścigowego. Jeżeli tak się stanie, to poświęcę na to cały mój czas i będzie to projekt długoterminowy” – mówi Robert Kubica w rozmowie z Autosportem.

16 stycznia 2016 – „Patrząc wstecz, można powiedzieć, że wygranie WRC2 ostatecznie nie było zbyt dobre i być może nie byłem gotów na WRC. Wszyscy myśleli, że skoro jeździłem w Formule 1 to rajdy będą dla mnie łatwe i wskoczę do samochodu i będę jechał takim samym tempem. W marcu 2013 roku pojechałem mój pierwszy rajd szutrowy po zaledwie 2 dniach testów i to nie było normalne. Spodziewałem się zbyt wiele, a w jeździe na szutrze nie ma czasu na zastanawianie się, a w samochodzie WRC jest go jeszcze mniej. Ostatecznie nie byłem gotowy. Szczerze mówiąc w zimie byłem nieco zagubiony. Był czas, że bardzo chciałem kontynuować przygodę z WRC, ale niestety sytuacja w Polsce jest trochę skomplikowana, nie tylko jeżeli chodzi o Lotos, ale ogólnie i decyzje nie zostały jeszcze podjęte i wszystko się opóźnia. Ale oczywiście WRC nie będzie na mnie czekało, dlatego połączyliśmy siły z BRC by wystartować i zobaczymy jak to będzie funkcjonowało. Jeżeli zostaniemy w rajdach, to jazda z BRC może być opcją na mój program” – mówi Robert Kubica.

21 stycznia 2016 – Robert Kubica po raz ostatni bierze udział w Rajdzie Monte Carlo. Polak tym razem występuje współpracując z BRC. Tak wyglądają przygotowania do rajdu:



Pierwszego dnia Robert zajął dwa ósme miejsca. Niestety, już na 6. kilometrze trzeciego OS-u stało się to:

Auto Roberta, szczególnie po uderzeniu Elfyna Evansa, było zbyt uszkodzone i Kubica musiał wycofać się z rajdu. Był to przedostatni start rajdowy Kubicy.

 

1 lutego 2016 – Robert Kubica potwierdza, że nie wystartuje w Rajdzie Szwecji.

2 lutego 2016 – AutoBild pisze, że Robert Kubica może rozważać starty w Formule E.

3 lutego 2016 – „Wciąż prowadzimy rozmowy, szukając najlepszego rozwiązania na dalszą współpracę dla obu stron. Żadne decyzje jednak jeszcze nie zapadły” – informuje Lotos.

3 lutego 2016 – Maciej Szczepaniak zostaje pilotem Huberta Ptaszka w WRC2. „Po zbyt szybkim, niestety, zakończeniu Monte Carlo zapowiadała się długa przerwa i rozbrat z odcinkami, gdyż jak wiecie nie startujemy w Szwecji a dalszy program Roberta i mój nie jest ustalony. Okazuje się jednak ze życie lubi płatać figle. Pojawiła się możliwość udziału w najbliższych dwóch rundach WRC2. Jako że nie lubię „rdzewieć” w domu, a rajdy Szwecji i Meksyku znam dobrze i lubię, wystartuje w nich razem z Hubertem. Wierzę, że moje doświadczenie i znajomość tych imprez ułatwią zadanie kierowcy. Do zobaczenia zatem już za tydzień w mroźnej, mam nadzieje, Szwecji” – pisze Szczepaniak.

5 lutego 2016 – Pojawiają się pogłoski, że Robert Kubica ma kontynuować swój program rajdowy w WRC i przejechać 8 rund sezonu 2016.

9 lutego 2016 – Jak informuje portal crash.net, Kubica jest spodziewany z powrotem na rajdowych trasach w Rajdzie Meksyku, zaplanowanym na marzec.

22 lutego 2016 – Robert Kubica coraz częściej pojawia się na torach kartingowych.

blank

7 marca 2016 – Dowiadujemy się, że Robert Kubica wspólnie z Martinem Prokopem weźmie udział w 12-godzinnym wyścigu na torze Mugello we Włoszech za kierownicą Mercedesa SLS GT3 w ramach 24h Series.

„Po rywalizowaniu przez ostatnie 3 lata na nierównej nawierzchni, nie mogę doczekać się powrotu do wyścigów. Kiedy zespół zadzwonił do mnie kilka tygodni temu, postanowiłem pomóc im w ich pierwszym starcie. Martin jest moim kolegą z WRC i znam jego zespół bardzo dobrze. Mimo iż będzie to dla mnie pierwsze doświadczenie z samochodem GT3, nie mogę doczekać się tego wyzwania. Na tę chwilę jest to jednorazowy występ na torze dla mnie, którym chcę pomóc Martinowi i zespołowi. Nawet mimo tego, że będzie to nasz pierwszy występ jako zespołu, jestem pewien, że możemy osiągnąć dobry rezultat. Wystartuje wielu czołowych kierowców GT w świetnych samochodach, których będzie trudno pokonać, ale zrobimy co w naszej mocy. W ostatnich miesiącach schudłem 10 kilogramów, wprowadziłem sobie intensywny program treningowy i czuję się bardzo dobrze. Przymierzyłem mój kombinezon z sezonu 2010 kiedy byłem w Formule 1 i pasował! Kilka lat temu również przeprowadziłem taki test, ale z zupełnie innym skutkiem. Będziemy jechać tylko we dwóch więc spędzę sporo czasu w samochodzie. Nigdy nie jeździłem samochodem GT3 więc tak naprawdę nie wiem, czego się spodziewać. Nie ma jednak presji, startujemy w tym wyścigu jako przyjaciele i chcę aby w takiej atmosferze toczyła się jazda. Będę starał się zrozumieć, jakie są ograniczenia mojego ramienia na torze, a to nie będzie łatwe bowiem samochód nie będzie dostosowany do moich potrzeb. Niektóre przyciski będą po mojej prawej stronie, ale zobaczymy. Będzie sporo czasu na próby. – mówi Robert.

blank

16 marca 2016 – „Tak naprawdę nie wiem co będę robił. Czekam na pewne wydarzenia, które muszą się zdarzyć, abym wiedział, jaka będzie moja przyszłość. Ten start wydarzył się niespodziewanie. W poniedziałek będę trenował tu Lamborghini bo na testy zaprosił mnie przyjaciel, który taki samochód kupił. Jeżeli chodzi o oficjalne starty, to przez najbliższy okres nie będę startował. Jeśli wystartuję w Portugalii to będzie oznaczało, że coś nie wyszło. W wyścigach mam 20-letnie doświadczenie. Nie przekreślam swoich startów rajdowych w tym roku jednak. Na pewno jednak coś będę robił. Na dzień dzisiejszy, żadnych wielkich planów nie mam. Nie będę ukrywał, że chętnie bym wystartował w Portugalii, ale im dłuższa przerwa, tym jestem dalszy tego. Pracuję nad swoją formą i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Szanse na rajdowy program są małe, chciałbym pojechać Rajd Polski, ale przy sporadycznych startach rajdowych jest to mało prawdopodobne. Jeżeli bym jeździł w rajdach sporadycznie, to na pewno nie autem WRC. Wiele dzieje się poza torem czy OS-ami. Trenuję, staram się zbudować dobrą formę i zobaczymy” – mówi o swojej przyszłości Kubica.

19 marca 2016 – Robert Kubica i Martin Prokop zaczynają zmagania w 12H Mugello. Kubica wygrywa trening, a następnie jest 3. w kwalifikacjach.

Niestety, już po 6 okrążeniach awarii uległ wahacz. Po naprawie i kilku godzinach jazdy dochodzi do awarii skrzyni biegów i ostatecznie Kubica i Prokop nie kończą rywalizacji.



15 kwietnia 2016 – Kolejny wyścigowy akcent u Kubicy. Polak testował Porsche 911 na torze Imola.

„To był mój pierwszy raz jako trener i naprawdę cieszę się, że Stefano mógł mieć ze mnie pożytek. Nigdy wcześniej nie jeździłem autem 911 GT3 Cup i mimo że zrobiłem około 10 okrążeń, to dowiedziałem się, że jest to szybki samochód, choć niełatwy w prowadzeniu. Do każdego auta trzeba się dostosować” – powiedział Kubica.

20 kwietnia 2016 – Robert Kubica i Grupa Lotos kończą współpracę.

„Wspólnie z Robertem Kubicą podjęliśmy decyzję o zakończeniu naszej współpracy. Robert zamierza teraz realizować swoje nowe plany zawodowe, za co mocno trzymamy kciuki i życzymy mu samych sukcesów w dalszej karierze” – głosi oświadczenie Grupy Lotos. Niecałe 2 lata później odbędzie się kolejna konferencja Lotosu i Kubicy.

 

„Ostatnie trzy lata były dla mnie szczególnie intensywnym okresem. Starałem się jak najszybciej osiągnąć poziom czołowych, światowych kierowców rajdowych. Nie zawsze udawało mi się zrealizować założone cele, bo jak wiadomo na tym szczeblu najważniejsze jest doświadczenie. Dzięki Grupie LOTOS przeszedłem jednak przyspieszony kurs, owocujący m.in. najlepszymi wynikami na niektórych odcinkach specjalnych. Jestem wdzięczny za lata wsparcia, które pojawiło się w szczególnie trudnym dla mnie momencie” – mówi Robert Kubica.

30 kwietnia 2016 – Kolejne wizyty i jazdy Roberta Kubicy na torze kartingowym.

9 maja 2016 – Turun Sanomat pisze, że Pirelli może zaprosić Roberta Kubicę na testy opon, wykonywane bolidem F1 z 2012 roku.

21 maja 2016 – Nazwisko Roberta Kubicy pojawia się na liście zgłoszeń kartingowego WSK Masters. Do startu jednak nie dochodzi.

1 lipca 2016 – W czerwcu bardzo często widujemy Roberta Kubicę na różnych torach kartingowych, nie udziela się jednak publicznie. Niespodzianką jest jego pojawienie się… na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej. Kubica wybrał się do Marsylii na mecz ćwierćfinałowy Polska – Portugalia.

blank

Na jego łokciu można zauważyć opatrunek. Oficjalna wersja będzie brzmiała, że Polak oparzył go podczas jazdy gokartem.

blank

5 lipca 2016 – Fiesta WRC Roberta wystawiona na sprzedaż.

15 lipca 2016 – Robert znów widziany na torze Adria. W social mediach coraz więcej pojawia się jego zdjęć z przejażdżek rowerowych.

20 lipca 2016 – 20 lipca 2016 – Robert Kubica zapowiada start Rally Coppa Città di Lucca – wraz z Maciejem Szczepaniakiem.

„Planujemy start w najbliższy weekend w Rally Coppa Città di Lucca, regionalnym rajdzie w Toskanii. Pojadę za kierownicą Clio S1600. Od kilku miesięcy pracowaliśmy już nad systemem zmiany biegów tak, aby wszystko dobrze grało po przełożeniu go do Clio. Czemu to auto? Powrót do starych, dobrych czasów. Mam za sobą długą przerwę, bo nie jeździłem Clio już ze 3-4 lata. Ten start traktujemy mocno testowo, bo ten system tak naprawdę po raz pierwszy działał wczoraj, gdy jeździłem po torze. Planujemy testy w piątek rano, a później – jeśli dostaniemy zgodę od włoskiej federacji – pojedziemy w rajdzie. Bardzo bym prosił o niedoszukiwanie się żadnych podtekstów, jeśli chodzi o te starty. Nie wracam do rajdów, nie będę startował ośką, nie będę jechał w WRC3. To bardziej taki start towarzyski i hobbystyczny”.

23 lipca 2016 – Robert Kubica zajmuje 3. miejsce w Rally Coppa Citta di Lucca.

„Miło było znów założyć kask i wsiąść do rajdówki, nawet jeśli Clio 1600 niedługo będzie się zaliczało do aut historycznych. Cel naszego startu został osiągnięty. Sprawdziliśmy m. in. jak działa system zmiany biegów. To był start dla frajdy, ale wiadomo też, że każdy chce osiągnąć dobry wynik. Jazdy nie było wiele, bo jakichś 70 kilometrów i siedem oesów, ale wciąż było fajnie. Nie było łatwo, szczególnie w samochodzie przednionapędowym, bo na drodze było dużo brudu. Nie wszystko szło idealnie. Niestety na ostatnim oesie złapaliśmy gumę, dość pechowo. To był zakręt z mocno wyrobionym cięciem przez inne samochody i na ostrej krawędzi drogi uszkodziła się opona. Z kapciem jechaliśmy osiem kilometrów do mety, przy czym po dwóch zeszła felga z obręczy. Jazda samochodem z przednim napędem w takiej sytuacji nie jest łatwa, szczególnie, gdy są długie spady. Straciliśmy dużo czasu. Chciałbym podziękować osobom, które pomogły mi w przygotowaniach do tego rajdu, zespołowi, a także Maćkowi Szczepaniakowi, który znalazł czas tuż przed Rajdem Finlandii, aby usiąść na prawym fotelu i pojechać ze mną” – podsumował Robert Kubica.

21 sierpnia 2016 – Wiele kolejnych treningów rowerowych za Robertem Kubicą. Były też zawody.

15 września 2016 – Niespodziewanie otrzymujemy informację o kolejnym wyścigowym starcie Roberta Kubicy. Polak wraca na legendarny tor Spa. Polak pojedzie Renault Sport 01 w ramach Renault Sport Trophy.

„Każdy kierowca chciałby przeżyć taki dzień jak ja. Robert Kubica będzie moim partnerem w prestiżowym Renault Sport Trophy na mitycznym torze Spa Francorchamps. Wróci on z wyjątkową dla siebie marką. Podczas treningów był bardzo szybki. Teraz przede mną wyzwanie stawienia czoła tempu tak wielkiego mistrza” – pisze Christophe Hamon, który ma być partnerem Roberta Kubicy.

„W ten weekend skorzystam z zaproszenia Renault i wrócę na tor wyścigowy. Jeśli chodzi o samochody z drzwiami i z dachem, R.S.01 jest naprawdę dobrym autem. Fajnie się nim jeździ. Ma dużo lepsze osiągi, niż na przykład samochody GT3 i bliżej mu do DTM. Dużym plusem był też tor Spa, na którym będziemy się ścigać, ponieważ jest to tor kultowy. Jak w każdych mistrzostwach mamy do czynienia z samochodami specyficznymi, prowadzonymi przez wyspecjalizowanych kierowców i przyjeżdżając na jeden wyścig, bez normalnych testów i przygotowania, trudno cokolwiek oczekiwać. Uważam, że dużo skorzystam na tej możliwości startu, a na tym etapie roku jest dość ważne, aby sprawdzić, jakie będą moje odczucia. Od tego będzie też zależało, jak sobie ustawię końcówkę sezonu. Jeśli w przyszłym roku będę startował na wysokim poziomie, a mam nadzieję, że tak się stanie, to muszę się zacząć do tego przygotowywać” – komentuje swój start Robert.

24 września 2016 – Kubica i Hamon startują w Renault Sports Trophy. Ten pierwszy zajmuje 4. miejsce w kwalifikacjach. W pierwszym, 70-minutowym wścigu Endurance. Dobra i równa jazda w wyścigu oraz udany manewr Kubicy w końcówce wyścigu sprawiły, że Robert Kubica po raz pierwszy od 6 lat stanął na wyścigowym podium.

 

Drugiego dnia odbył się 25-minutowy wyścig sprinterski, który Kubica zakończył na 4. miejscu.

„Zostałem zaproszony do tego startu na początku roku, ale nadal byłem zaangażowany w rajdy i próbowałem sfinalizować kontrakty sponsorskie więc odmówiłem. Potem niestety otrzymaliśmy negatywną ocenę od naszych sponsorów w Polsce i zdecydowałem się na zrobienie sobie przerwy. Ważny był jednak dla mnie powrót na tor. Są 3 powody, dla których tu jestem. Po pierwsze chciałem wrócić do wyścigu i zobaczyć, czy nadal jestem w stanie robić określone rzeczy, czy moje ciało właściwie reaguje i co ewentualnie straciłem. Po drugie Spa to fenomenalny tor i zawsze miło jest tu przyjechać. Po trzecie i może najważniejsze, mój ostatni pełny sezon Formuły 1 był w Renault i miło jest wrócić na tor w tych samych barwach. Kategoria jest inna, ale mam miłe wspomnienia z nimi. Chcę wrócić w ultra-profesjonalnym kontekście na tor ponieważ myślę, że będę znów dobry. Oczywiście nie jestem dzieciakiem, ale jestem jeszcze całkiem młody,  Formuła 1 nauczyła mnie bardzo dużo, nie tylko jeżeli chodzi o jazdę, ale również pod względem ustawiania auta, stylu pracy. Widać to było teraz kiedy bez testów byliśmy w stanie się poprawić jako zespół. Myślę, że na 90% wrócę na tor. Realistycznie patrząc, są dwa sposoby na podejście do przyszłości w wyścigach. Jeden jest bardziej prawdopodobny, drugi trochę mniej, dlatego nie mogę powiedzieć o jakie chodzi, ale już w tym roku było coś jeżeli chodzi o testy, nie wyścigi, oparte na interesującym projekcie. Niestety, przepisy nie pozwoliły mi na to” – mówi Robert Kubica.



25 września 2016 – Dowiadujemy się, że w ramach przygotowań do startu, Robert Kubica był w symulatorze F1 Renault.

„Mam dwie różne opcje na przyszły sezon, ale mogę powiedzieć, że jest 90% szans, że wrócę na tor w przyszłym roku. Nie mogę o tym powiedzieć nic więcej teraz. Na pewno, chciałbym kontynuować karierę w rajdach, ale nie chcę rywalizować z zespołami fabrycznymi” – powiedział Robert dziennikarzom dailysportscar.com. Kubica ponownie podkreślił, że jego nadgarstek nie ma wystarczającej rotacji, więc potrzebuje więcej miejsca aby kompensować to ruchami ramienia. Są tory, na których nie miałby problemu. „Na Mugello przejechałem 2-godzinny stint w samochodzie GT3 bez żadnych problemów” – powiedział Polak. „Le Mans jest na pewno wisienką na torcie motorsportu. Oglądam teraz wyścigi endurance, ale szczerze mówiąc nigdy nie myślałem że tak będzie, ale zainteresowanie nimi wzrosło, szczególnie w tym roku. Rywalizacja wydaje się bardzo zacięta i jest chyba więcej ścigania niż w F1. Jeżdżenie tymi autami wymaga innych umiejętności, ale jestem pewien, że można się ich nauczyć całkiem szybko. Dziwnie jest się jednak dzielić samochodem z innymi kierowcami” – dodaje Robert. Dziennikarze zapytali również Polaka, czy tęskni za F1. „F1 była dla mnie wszystkim. Mój wypadek zmienił wiele rzeczy fizycznych i psychicznych. To była część mojego życia przez 5 lat. F1 wtedy miała samochody, które kierowca może wykorzystywać do limitu. Niezręcznie jest o tym mówić skoro jestem teraz poza F1, ale dziś chodzi w niej o oszczędzanie opon i paliwa. Do tego DRS sprawia, że mamy sztuczne wyprzedzania. Myślę, że kierowcy powinni dostać szansę do zrobienia różnicy. Przyszły rok będzie inny pod względem przepisów. F1 tego nie przyzna, ale obecne przepisy nie są do końca dobre” – powiedział po starcie Robert Kubica.

3 października 2016 –  „Robert odbył test w naszym symulatorze pod koniec lipca. […] Póki co żadna decyzja nie została podjęta. Był to jednorazowy test w symulatorze F1, aby zobaczyć czy wszystko jest w porządku, a więc tak, jak chciał Robert. Była to dobra okazja aby ponownie się spotkać i razem popracować. Zobaczymy, czy będziemy robić to nadal w przyszłości. Mamy kierowców, którzy pracują dla nas w symulatorze dniami i nocami i nie oczekiwałem, że Robert od razu będzie robił to samo. Symulator to jedno, a samochód drugie, ale mimo wszystko jego sprawność wygląda w porządku. Oprócz Spa, testował też na kilku innych torach, ale symulator różni się od prawdziwej jazdy. Wszyscy w zespole pytali Roberta o wrażenia i jego opinie za każdym razem były pozytywne. To miły człowiek, profesjonalny kierowca, który zawsze w pełni się angażuje w to, co robi. Wszyscy mamy na jego temat dobrą opinię. Musimy się spotkać i szczerze porozmawiać o przyszłości, o tym co on chce robić i w jaki sposób mogę mu w tym pomóc. Będziemy starać się znaleźć wspólny projekt, ale nie ma pośpiechu” – mówił po starcie w Renault Sport Trophy Frederic Vasseur, ówczesny szef Renault.

2 listopada 2016 – Robert Kubica ma znów pojawić się na torze wyścigowym. „Chciałbym potwierdzić, że w najbliższych dniach wrócę do samochodu wyścigowego. Wystartuję w wyścigu 6h di Roma z zespołem Oregon Team. Do zobaczenia na torze Vallelunga”.

12 listopada 2016 – Zespół Oregon i auto RS 01 z Robertem Kubicą w składzie, nie kończy wyścigu 6h di Roma z powodu awarii. Robert Kubica jeździł 1,5 godziny i notował bardzo dobre czasy.

19 listopada 2016 – Dowiadujemy się, że Robert Kubica będzie nazajutrz testował auto LMP1 zespołu byKolles w Bahrajnie.

20 listopada 2016 – Robert Kubica testuje auto LMP1 w Bahrajnie i wykręca czas 1:47.222 – najlepszy spośród wszystkich kierowców zespołu podczas tego testu.

„Poszło OK, to była forma shakedownu żebym mógł zobaczyć, czy jestem w stanie jeździć tym autem. Nie było w 100% komfortowo i musiałem wiele rzeczy odkryć. Zdobyłem 1:47,2 i myślę, że mógłbym jechać szybciej więc jestem w miarę szczęśliwy. Nie jest tajemnicą, że spędziłem ostatnie 6 miesięcy aby przygotować dobry program wyścigowy ponieważ nie ma już dla mnie okazji w rajdach. To unikalny wyścig i coś naprawdę atrakcyjnego, ale jeżeli pójdę do wyścigów długodystansowych, to będzie nowe wyzwanie i będę musiał zmienić swój styl jazdy. Jestem całkiem pewny, że będę mógł jeździć długie stinty w wyścigach endurance, a bardzo zależało mi na sprawdzeniu tego. Myślę, że mogę jeździć długo i więcej niż raz. Jeżeli jest mi wygodnie w samochodzie i jeżeli mogę prowadzić z moimi ograniczeniami, to nie jestem przerażony. Trenowałem bardzo dużo w ciągu ostatnich 6 miesięcy i jestem w dobrej formie fizycznej” – podsumowuje Kubica.

„Jeżeli zdecyduję się na jazdę w WEC, to dlatego, że będę tego chciał, a nie dlatego, że nie będę miał nic innego do roboty. Przyjechałem tu zobaczyć to auto, rozwiać wątpliwości, jakie miałem. Nie było łatwo i z pewnością wolałbym zaliczyć mierzenie fotela w fabryce przed jazdą. Na szczęście wyszło całkiem nieżle i czułem się całkiem komfortowo w fabryce, nie na 100% ale na tyle, że mogłem jeździć. To miało być sprawdzenie. Na pewno, biorąc pod uwagę moje ograniczenia, wyścigi endurance nie są łatwe, bo nie można wokół siebie zbudować kokpitu. Jeżeli jadę tylko dla siebie, to umieszczam pedały, kierownicę tam gdzie chcę, czy raczej tam, gdzie potrzebuję. Przede wszystkim chodzi tu o moje ramię, a to jest rzeczywistość, której nie mogę zmienić. Moim celem było poznanie moich planów na przyszły rok w październiku, bo chciałem zacząć się przygotowywać do jazdy. Fakty są jednak takie, że nie wiem co będę robił i dlatego zdecydowałem się tu przyjechać, choć nie było żadnej presji. Nie chcę się spieszyć, jeżeli coś dobrego się zdarzy, to powiem o tym. Wiem, że są obszary, którym muszę poświęcić trochę czasu jeżeli stanę się prawdziwym kierowcą endurance, ale myślę, że większość kierowców jest w stanie to zrobić, więc nie widzę powodów, dla których ja bym nie mógł. Kategoria stoi na bardzo wysokim poziomie, rośnie i mimo że Audi się wycofało, co jest wielką szkodą, to wyścigi endurance są bardzo atrakcyjne” – dodaje Kubica.

25 listopada 2016 – Otrzymujemy potwierdzenie startu Roberta Kubicy w 24ore di Adria wraz z zespołem Esuka.

27 listopada 2016 – Esuka zajmuje 3. miejsce w rywalizacji na torze Adria Internationale Raceway. Robert Kubica wydatnie przyczynia się do osiągnięcia swojej ekipy.

12 grudnia 2016 – Robert Kubica testuje Porsche GT3 na torze w Barcelonie wraz z zespołem Olimp Racing.

14 grudnia 2016 – Podczas konferencji prasowej ogłaszającej współpracę Huberta Ptaszka i Macieja Szczepaniaka z Orlenem, pada stwierdzenie, że „Orlen wykazał inicjatywę w stosunku do Roberta Kubicy, ale nie podjęto z nami rozmów”.

blank

21 grudnia 2016 – „Za nami świetne, produktywne treningi wspólnie z Robertem Kubicą, który wielu osobom zmienił punkt odniesienia do sportów motorowych. Jest przerażająco szybki i tak precyzyjny, że momentami zastanawialiśmy się, czy aby na pewno jest człowiekiem, a nie maszyną. Robert wciąż dopracowuje swój program na 2017 rok” – pisze w swoim komunikacie Olimp Racing.

 



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Chin

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 19 kwietnia
godz. 05:30 FP1
godz. 09:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 20 kwietnia
godz. 05:00 – Sprint
godz. 09:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 21 kwietnia
godz. 09:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

6h Imoli WEC

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi