Stało się! Wielkie nazwisko – dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso – odchodzi z Formuły 1! Hiszpan potwierdził dziś, że nie będzie ścigał się w sezonie 2019. To tworzy wolne miejsce w McLarenie, a jednocześnie rosną szanse na przetrwanie dla Stoffela Vandoorne. A co ta informacja oznacza dla Roberta Kubicy?
„Po 17 latach w tym sporcie czas na zmiany. Decyzję tę podjąłem kilka miesięcy temu. Zobaczymy, co przyszłość przyniesie. Nowe wyzwania czekają za zakrętem” – powiedział Alonso.
Dear F1 ….. pic.twitter.com/G9ZzdMwgMn— Fernando Alonso (@alo_oficial) 14 sierpnia 2018
„Fernando jest nie tylko niesamowitym ambasadorem McLarena, ale również całej F1. Był 17 lat w tym sporcie, bez wątpienia był topowym kierowcą swojej generacji i z pewnością napisał niesamowitą kartę bogatej historii F1. W życiu każdego przychodzi czas na zmianę i Fernando zdecydował, że ten sezon będzie dla niego ostatnim” – powiedział Zak Brown.
„Cieszyłem się każdą minutą tych niesamowitych sezonów i nie mogę wyrazić swojej wdzięczności ludziom, którzy uczynili je szczególnymi. Nadal mamy kilka wyścigów do końca sezonu i wezmę w nich udział z jeszcze większym poświęceniem. Przeżywam jeden z najszczęśliwszych okresów w moim życiu, ale potrzebuję nowych wyzwań” – powiedział Alonso, który podziękował McLarenowi za wspólne lata, mówiąc, że zawsze będzie miał ten zespół w sercu.
Hiszpan zdradził jednocześnie, że Liberty Media i Chase Carey próbowali zmienić jego decyzję, bezskutecznie.
„Dziękuję moim byłym zespołom, partnerom, rywalom, kolegom, partnerom, dziennikarzom i wszystkim, z którymi pracowałem w F1” – dodał.
Alonso zdobywał swoje tytuły mistrzowskie w 2005 i 2006 roku z Renault. Później, mimo obecności w McLarenie i Ferrari, nie był w stanie powtórzyć tych sukcesów. Ostatnie lata oznaczały dla niego rozczarowania w McLarenie.
Alonso a sprawa polska
Decyzja Alonso o zakończneiu startów w F1 jest o tyle istotna, że tworzy kolejne miejsce w Formule 1, a wiemy, że to od ich liczby zależą w dużej mierze szanse Roberta Kubicy na angaż w sezonie 2019.
Miejsce Alonso mogą zająć albo Carlos Sainz albo Esteban Ocon. Mówi się również, że Hiszpana może zastąpić Lando Norris. McLaren nie chce mieć jednak dwóch nowych kierowców w ekipie, dlatego szanse Stoffela Vandoorne rosną. Warunek jest jednak taki, by pozostał w ekipie do końca sezonu.
Teraz czas na kolejne rozstrzygnięcia – potwierdzenie Kimiego Raikkonena w Ferrari, ogłoszenie kierowcy Red Bulla oraz tego, czy Vandoorne zostanie w McLarenie.