Sergey Sirotkin uważa, że Robertowi Kubicy brakuje jazdy bolidem by móc oczekiwać od niego feedbacku dotyczącego samochodu Williamsa. Rosjanin ceni sobie jednak rady doświadczonego Polaka. W wywiadzie udzielonym portalowi f1news.ru przyznaje on, że na rozwiązanie problemów Williamsa i regularną walkę o punkty potrzeba ponad trzech miesięcy.
Sirotkin został zapytany o to, czy doświadczenie Roberta Kubicy pomaga zespołowi przezwyciężyć problemy, które powstały.
“Robert nie jechał jeszcze samochodem więc nie może dać żadnego feedbacku. Oczywiście, z racji swojego doświadczenia, rozumie sytuację i jest zainteresowany rozwiązaniem problemów. Robert dzieli się swoimi przemyśleniami, których zawsze warto posłuchać i wziąć je pod uwagę. Nie jechał jednak samochodem więc nie jest fizycznie możliwe by czekać na feedback od niego. Nie ma tu nic więcej do dodania”.
Pytany o to, ile jeszcze Williamsowi może zająć dojście do formy, która pozwoli na regularną walkę o punkty, Sirotkin odpowiedział: “piętnaście tygodni”. Jedocześnie Rosjanin mówi, że nie czuje dodatkowej presji w związku z brakiem dobrych rezultatów w pierwszych wyścigach.
“Wszyscy oczywiście chcieliśmy zdobyć punkty i pokazać konkurencyjny poziom, ale to się nie stało. Nie mam najłatwiejszej sytuacji i nie podoba mi się ta sytuacja, ale jednocześnie widzimy, że potrafimy na nią reagować i integruje nas ona” – mówi Sergey Sirotkin.
Rosjanin deklaruje, że nie ma żadnego problemu z motywacją, jest nawet bardziej umotywowany staraniami całej ekipy i cieszy się, że w końcu udaje się robić postępy. Zapytany, czy nie boi się, że słabsze rezultaty z początku jego kariery w Formule 1 nie wpłyną negatywnie na propozycje dla niego w przyszłości, odpowiedział:
“Każdy, kto rozumie motorsport wie wszystko doskonale, widzi to i rozumie. Sposób, w jaki przezwyciężam trudną sytuację to kolejna okazja do pokazania siebie, mojego profesjonalizmu i charakteru. Nie jest to łatwe, ale to kolejne wyzwanie i jestem na nie gotów” – stwierdził Rosjanin.