Omawiać ten wyścig można by godzinami. W Baku działy się rzeczy niesamowite, których zapewne długo nie przebije żaden inny wyścig Formuły 1. Kto zaimponował, a kto zawiódł? Czy Grand Prix Azerbejdżanu pokazało nam prawdziwą formę poszczególnych zespołów. Na te wszystkie pytania staramy się odpowiedzieć w 17. odcinku podcastu – zapraszamy do wysłuchania!
Sirotkin dziwi się sędziom
Sergey Sirotkin, kierowca Williamsa dziwi się, że nie został nawet wysłuchany przez sędziów w sprawie jego kolizji z Sergio Perezem, za którą po wyścigu dostał 2 punkty karne, a w Hiszpanii będzie przesunięty o 3 miejsca w dół na starcie.
„Nawet nie zostałem zapytany o tę sytuację. Widzieliśmy powtórki setki razy i nikt z nas nie widzi nic oczywistego. To tak chaotyczny wyścig z wieloma szalonymi rzeczami. Był mały kontakt, ale to wyścigi, szczególnie na pierwszym okrążeniu. Nikt mnie nie zapytał, nikt też nie wskazał punktu, na podstawie którego mnie ukarano” – powiedział Sirotkin, który przyznał, że początkowo myślał, że to kara za kontakt z Hulkenbergiem i Alonso.
„To też byłoby niesprawiedliwe. Po wszystkim wyszedłem zobaczyć nos mojego bolidu i był w doskonałym stanie, nie było żadnych uszkodzeń. W tak chaotycznym wyścigu jeżeli sam nie robisz nic, to inni robią coś z tobą. Gdy wychodziłem z drugiego zakrętu myślałem sobie: wow, to było na limicie, ale perfekcyjne” – dodał Rosjanin.
Aktualizacja
Zgodnie z wypowiedzią Marka Skolnikowskiego, dyrektora TVP Sport, telewizja publiczna może rozważyć rozmowy na temat kupna sublicencji na nadawanie wyścigów Formuły 1, jeżeli powrót Roberta Kubicy do królowej motorsportu stanie się bardziej realny. Ze Skolnikowskim rozmawiał Press.pl