Lance Stroll, kierowca Williamsa przyznał, że Robert Kubica podczas testów w Abu Zabi wykazał się dużym rozumieniem problemów auta zespołu. Według Kanadyjczyka, wkład Roberta w rozwój bolidu może być bardzo ważny w sezonie 2018 i powinien pomóc ekipie z Grove w uzyskaniu lepszej pozycji w Mistrzostwach Świata Formuły 1.
Stroll został zapytany, czy będzie tęsknił za Felipe Massą i odpowiedział, że odejście Brazylijczyka nie robi mu dużej różnicy, gdyż nie był on zbytnio pomocy dla Kanadyjczyka w 2017 roku.
“Nie sądzę abym dostał jakąkolwiek radę czy coś takiego od niego w ubiegłym roku. Był takim samym partnerem z zespołu jak każdy inny. Był zajęty jazdą najszybciej jak się da, a ja robiłem to samo. To wszystko i nie było nic więcej” – stwierdził Stroll.
“To, czy moim kolegą będzie ktoś z 15-letnim doświadczeniem czy rocznym, nie zmienia mojego podejścia” – dodaje Stroll.
Co ciekawe jednak, Stroll uważa, że ważnym członkiem zespołu może być Robert Kubica.
“Robert na pewno może być dla nas dużą pomocą. Felipe pomagał zespołowi rozwijać samochód pod nowe przepisy i Robert z pewnością może nam w tym pomóc. Wydawało się, że dobrze rozumie jakie problemy mieliśmy z samochodem podczas testów w Abu Zabi, mieliśmy również trochę informacji wzrotnych z jego jazd Renault na Węgrzech” – powiedział Lance.
“To były dobre uwagi, myślę, że możemy wykorzystać jego wiedzę i doświadczenie by zintegrować zespół i przesunąć się w stawce” – dodał Kanadyjczyk.
Źródło: motorsport.com
Przy okazji nowego wpisu, warto wspomnieć również o wypowiedzi polskiego aktora, Marcina Dorocińskiego, który w rozmowie z gazeta.pl stwierdził:
“[…] Weź sobie historię Roberta Kubicy. Temu facetowi bardzo kibicuję! Jest dla mnie wzorem determinacji, wytrzymałości. Facet, na którym mnóstwo ludzi położyło krzyżyk, który miał – i właściwie ma – prawie zmiażdżoną rękę, wraca! Na razie jako kierowca testowy, ale wraca! […] I Kubica po czymś takim wraca do królowej motorsportu. To jest mój idol. Patrzę na niego, albo na Karola Bieleckiego, który wraca na najwyższy poziom gry w piłkę ręczną po utracie oka i mówię mojemu synowi: zobacz! To są ludzie, którym stała się olbrzymia krzywda, ale tak kochają to, czym się zajmują, że nie mają pretensji i dalej to robią.”
Cały wywiad z Dorocińskim znajdziecie TUTAJ.
