Już za 5 dni Williams zaprezentuje swój bolid, a raczej jego malowanie oraz kierowców na sezon 2018. Mimo że zespół z Grove pokazuje swoje auto jako pierwszy, to jako ostatni przeszedł testy zderzeniowe. Nie odbyło się to, jak wiemy, przy pierwszej próbie.
Zespół, którego kierowcą rezerwowym jest Robert Kubica, pierwsze testy próbował zaliczyć pod koniec grudnia jednak nie zakończyły się one pomyślnie. Dopiero w ostatnich dniach FW41 otrzymał zielone światło od FIA na starty w 2018 roku. Potrzebna była zmiana konstrukcyjna niektórych elementów.
Problemy z zaliczeniem crash-testów spowodowały dodatkowe opóźnienia w budowie bolidu na 2018 rok. Pojawiły się nawet plotki, że zespół może nie zdążyć z przygotowaniem samochodu na pierwsze przedsezonowe testy w Barcelonie, jednak wydają się one nie mieć pokrycia.
Nieoficjalnie mówi się, że pierwsze odpalenie silnika (Mercedesa, który w ekipie Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa już pracuje), nastąpi na kilka dni przed testami. Trudno spodziewać się, aby podczas prezentacji bolidu Williamsa, przedstawione zostało kompletne auto na nowy sezon. Możliwe jest zaprezentowanie starego auta z nowym aero, systemem halo oraz malowaniem.
Skoro sprawa ta wyszła już na światło dzienne, to możemy zdradzić, że prezentacja bolidu odbędzie się w Village Underground w Londynie.
Aktualizacja
Poniżej zobaczyć możecie nieco więcej ujęć z Robertem Kubicą z tegorocznego Rajdu Monte Carlo.