Kolejne informacje na temat opóźnień w budowie samochodu Williamsa na 2018 rok. Jak informuje Motorsport Italia, samochód ekipy miał nie przejść testów zderzeniowych przeprowadzanych w okresie świątecznym ze względu na nieco bardziej restrykcyjne przepisy i system halo.
O tym, że są opóźnienia mówił niedawno Sam Paddy Lowe. „Pracownicy są bardzo zajęci przy aucie, jest dużo pracy, ale niektóre zmiany są niestety opóźnione. Będziemy zatem pracować bardzo ciężko w następnych dwóch – trzech miesiącach. Praca jest jednak dobra i wierzymy, że zrobimy duży postęp” – stwierdził dyrektor techniczny Williamsa.
Ekipa nadal nie podała daty prezentacji swojego bolidu, a przedsezonowe testy w Barcelonie zaczynają się już za miesiąc. Nie wiadomo, czy jest zagrożenie, aby zespół z Grove miał nie pokazać w pierwszych dniach nowego samochodu.
Nowe auto o nazwie FW41 ma być – według słów Felipe Massy – znacznie agresywniejsze i szybsze.
Takich problemów nie ma w innych ekipach, Red Bull wyprzedza na przykład swój harmonogram prac.
Więcej o przedsezonowych testach w Barcelonie przeczytacie TUTAJ.