Zaplanowane na koniec lutego i początek marca przedsezonowe testy Formuły 1 w Barcelonie mogą być znakomitą okazją do połączenia ciekawej wycieczki ze sportowymi emocjami i kibicowaniem Robertowi Kubicy. Jest wiele osób, które chciałyby wybrać się do Hiszpanii i zobaczyć Roberta na żywo dla nich, oraz dla tych, którzy chcą kibicować Kubicy z Polski, jest ten wpis.
Daty
Na wstępie trzeba zaznaczyć to, co napisałem we wstępie do tego tekstu – nie wiemy jeszcze, czy Robert pojawi się podczas obu przedsezonowych sesji testowych czy tylko w jednej, a jeżeli wybrany zostanie ten drugi wariant, to w której – tej lutowej czy tej marcowej. Nie wiadomo również, w które dni będzie jeździł Polak. Williams nie chce podawać jeszcze tej informacji, co zapewne wynika z tego, że kolejność jazd nie została jeszcze ustalona. Spodziewać się należy, że Robert otrzyma maksymalnie dwa dni – po jednym podczas obu sesji i mogą to być trzecie ich dni. Jest to jednak tylko przypuszczenie.
Idealne zatem byłoby zaplanowanie sobie dwutygodniowego urlopu, obejmującego obie sesje testowe. Pierwsza rozpoczyna się 26 lutego i trwa do 1 marca (poniedziałek – czwartek), a druga 6 marca i trwa do 9 marca (wtorek – piątek).
Jazdy będą odbywały się między godzinami 9 i 17 z godzinną przerwą obiadową.
Miejsce
Położony pod Barceloną Circuit de Barcelona Catalunya to kultowy obiekt dla Formuły 1, od lat goszczący właśnie przedsezonowe testy Formuły 1. Jego otwarcie nastąpiło w 1991 roku. Położony jest około 30 kilometrów od centrum Barcelony. Jego dokładny adres to Mas La Moreneta, 08160 Montmelo, Apartat de Correus 27.
Sam tor liczy sobie 4655 metrów, jest torem prawym, mającym 9 zakrętów prawych oraz 7 zakrętów lewych. Jego rekordzistą jest Lewis Hamilton, który podczas ubiegłorocznego wyścigu o Grand Prix Hiszpanii uzyskał 1:19.149. Trybuny toru mogą pomieścić aż 140 700 fanów, jednak aż takiej frekwencji podczas testów nie ma co się spodziewać.
Kto pojedzie?
Raczej wszystkie zespoły przyjadą na pierwsze testy z nowymi bolidami, niektóre właśnie w Barcelonie moją je zaprezentować.
Nie są jeszcze znane pełne składy zespołów na testy, jednak należy się spodziewać, że przy limitowanym czasie testów, kierowcy będą ściągać swoich podstawowych zawodników i sytuacja w Williamsie, w którym będą jeździć trzej kierowcy, będzie wyjątkowa. Przypomnijmy składy zespołów na sezon 2018:
Mercedes: Lewis Hamilton i Valtteri Bottas
Ferrari: Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen
Red Bull: Daniel Ricciardo i Max Verstappen
Force India: Sergio Perez i Esteban Ocon
Williams: Lance Stroll i Sergey Sirotkin
Renault: Nico Hulkenberg i Carlos Sainz
Toro Rosso: Pierre Gasly i Brendon Hartley
Haas: Romain Grosjean i Kevin Magnussen
McLaren: Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne
Sauber: Marcus Ericsson i Charles Leclerc
Bilety
Wejście na przedsezonowe testy Formuły 1 jest biletowane, a cena biletu na jeden dzień to 18 euro. Wydając 50 euro można zwiedzić podczas specjalnej zakamarki toru, do których dostęp jest mocno ograniczony, a zatem padok, kontrolę wyścigów, salę odpraw czy podium.
Bilety można kupić TUTAJ.
Przelot do Hiszpanii
Do Barcelony można oczywiście również jechać samochodem czy autokarem, jednak zdecydowanie najszybsza i zazwyczaj najtańsza okaże się droga lotnicza. Ceny lotów w obie strony na cały „okres testowy” zaczynają się od 438 zł w przypadku lotów bezpośrednich. Można oczywiście znaleźć nieco tańsze połączenia, korzystając z promocji, czy wybierając inny zakres dat na lot. Bezpośrednie loty możliwe są z Warszawy, Katowic, Krakowa, Gdańska czy Poznania, jednak wszystko zależy od daty. Gdybyśmy już dziś wiedzieli, że Robert będzie jeździł 1 marca, wówczas w obie strony polecielibyśmy za zaledwie 252 zł. Do Barcelony lata zarówno LOT, jak i tanie linie – Ryanair, easyJet czy Iberia. Interesujące Was połączenia znajdziecie na www.skyscanner.pl.
Dojazd do miasta i na tor
Lądowanie odbywa się na lotnisku BCN. Z niego taksówka do miasta będzie kosztowała około 30-40 euro. Podróżować można również autobusami za około 6 euro i kursuje co 5 minut. Dotrzemy nim do ścisłego centrum miasta. Bilety można kupić w automatach, które akceptują karty płatnicze. Jeszcze taniej będzie kolejką za 3 euro. Czas podróży to od kilkunastu minut samochodem do 30 minut kolejką.
Jeżeli wybieramy się na dłużej i zamierzamy minimum kilka razy podróżować transportem publicznym w Barcelonie, warto rozważyć zakup karty T10, która pozwoli nam oszczędzić nawet połowę kosztów w porównaniu do kupowania biletów pojedynczo. Zawiera ona 10 przejazdów do 75 minut w obrębie pierwszej strefy. Niestety nie uprawnia ona do transportu na lotnisko czy na tor.
Dokładniejszy opis tego, jak dostać się z lotniska do miasta, łącznie z dokładnymi wskazówkami dojścia do poszczególnych punktów na lotnisku znajdziecie na stronie www.mybarcelona.pl. Znajdziecie tam również dokładny opis funkcjonowania transportu publicznego z wyliczeniem rodzajów biletów.
Zarówno z lotniska, jak i z miasta, na tor można dostać się kolejką – linią R2 (ciemno zielony) lub R2 Nord (jasno zielony) – kierunek Granollers lub Saint Celoni. Jej bilety można kupić jeszcze na lotnisku. Czas przejazdu to około godziny, potrzebne są jednak osobne bilety za około 4 euro, gdyż jest to druga strefa.
Autobus z centrum miasta jedzie około 45 minut i kosztuje 12 euro w obie strony. Zatrzymuje się on 300 metrów od wejścia na tor. To znacznie bliżej niż kolejka, która staje 2 kilometry od wejścia tor. Busy kursują co 30 minut od poniedziałku do piątku, co 15 minut w soboty i co 10 minut w niedziele.
Poniżej znajdziecie mapę połączeń w Barcelonie:
Zawsze można również wynająć samochód na lotnisku. Dostępne są na nim wszystkie największe firmy wynajmujące auta. Wówczas należy jechać drogą C-17 albo AP-7, a pomocą służyć będą tradycyjnie google maps. Przy torze znajduje się duży parking, oczywiście płatny. Podczas Grand Prix jest to koszt 15-20 euro, ale podczas testów powinno być taniej. Oto rozkład toru wraz z zaznaczonymi parkingami.
Zakwaterowanie
Tor poleca na swojej stronie internetowej poleca zakwaterowania w trzech kategoriach: budżetowej, średniej i luksusowej. Jeżeli chodzi o tę pierwszą kategorię, to ceny wynoszą od 25 euro za noc od osoby. W miejscówkach tym jest oczywiście darmowe Wi-Fi, czy wspólne kuchnie. Hotele średniej klasy blisko toru to wydatek około 160 euro według strony toru. Miejscówki, które poleca tor, znajdziecie TUTAJ.
Na booking.com znaleźć można ceny za nocleg dla jednej osoby już za 170 zł za dobę, jednak ich dostępność może być ograniczona. Wyszukanie znajdziecie TUTAJ.
Jeżeli chcemy aby nasza podróż wiązała się z jak najniższymi kosztami, to na airbnb.pl znajdziemy pokoje nawet poniżej 100 zł za noc z bardzo dobrym połączeniem z torem. Wyszukanie można znaleźć TUTAJ. Polecamy również stronę couchsurfing by znaleźć prywatny nocleg.
Relacja
Ci, którzy nie wybierają się do Barcelony mogą oczywiście liczyć na relację na blogu ze wszystkich dni testowych, oczywiście z najbardziej rozbudowaną relacją podczas jazd Roberta Kubicy. Na torze będziemy mieć „swoich” ludzi i możecie liczyć na materiały od nich. Testy nie będą transmitowane przez żadną telewizję, nie będzie również oficjalnego live timingu. Będziemy jednak znać czasy kierowców, a w Barcelonie będzie ekipa Eleven Sports, która będzie przekazywała najważniejsze wieści z toru. Zapraszamy już teraz!
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com