KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Po testach, przed decyzją [Aktualizacja niedziela #7 – Kubica na scenie]

Za nami kilka niezwykłe intensywnych dni, związanych z testami Roberta Kubicy w Abu Zabi. Był to ostateczny sprawdzian Polaka, zanim Williams podejmie decyzję o swoim składzie na 2018 rok. I tylko wewnątrz zespołu wiedzą, jak ów test poszedł. Teraz znów wkraczamy w okres oczekiwania, który zakończy się już ogłoszeniem decyzji. Dlaczego to powinna być korzystna dla nas decyzja?

Test

128 okrążeń, równe tempo podczas długich przejazdów i najlepszy czas spośród kierowców Williamsa. To fakty, choć suche, pozbawione ważnych szczegółów, m.in. tego, że Sergey Sirotkin jechał na oponach miękkich.

Czas nie był jednak najważniejszy podczas tego testu. Oczywiście, Kubica musiał pokazać, że nadal jest szybki i zrobił to, uzyskując podobną różnicę do Sebastiana Vettela jak Felipe Massa podczas kwalifikacji.

Co było zatem ważne? Przede wszystkim Williams uzyskał ostateczne potwierdzenie tego, że Robert Kubica jest w stanie jeździć bolidem Formuły 1 i – jak podkreślał Paddy Lowe – nie ma żadnych obaw co do jego sprawności w aucie F1. Zmiany wprowadzono jedynie na kierownicy i polegały na tym, że wyższe i niższe biegi Robert wbijał jedną ręką.

Są oczywiście analizy pokazujące nieco większe wycięcie w piance chroniącej kierowcę niż było to w przypadku Lance Strolla czy Felipe Massy, jednak nie nazwałbym tego „poszerzeniem kokpitu”, a jedynie jego delikatnym i mało inwazyjnym dostosowaniem.

Williams chciał również przekonać się, jak Kubica pracuje nad konkretnym programem dla zespołu – jakie informacje zwrotne daje, jak bardzo potrafi rozwijać bolid. A wiemy, jak dobry w tym Robert jest. Jak pisze Autosport, mechanicy i inżynierowie byli bardzo zadowoleni z pracy z Kubicą. „Byli pod wrażeniem szybkości, z jaką wcielił się w pracę z zespołem oraz danych, które dawał. Wyglądało, jakby od dawna był członkiem zespołu. Bardzo podobało im się podejście Kubicy. W poniedziałek, przed testem, spędził godziny z zespołem, przygotowując się do jazdy, skupiając się na detalach. We wtorek nie chciał żadnego odpoczynku – chciał tylko dostać się do garażu i patrzeć na Lance Strolla” – pisze Autorsport, określając feedback od Kubicy jako „genialny”.

Wiemy, jak ważny będzie w najbliższych miesiącach właśnie ten feedback. I mimo, że Roberta nie było przez kilka lat w F1, to chyba będzie w stanie lepiej rozwijać bolid niż Lance Stroll, który w tym roku dopiero gdy skopiował ustawienia Felipe Massy, był w stanie zacząć jeździć na przyzwoitym poziomie. Ten aspekt może być bardzo ważny przy podejmowaniu decyzji przez Williamsa.

Porównania

Choćbyśmy nie wiem jak nawoływali, nie da się ich uniknąć – choćby podświadomie. Patrzenie na czasy – tak jak podkreślał Paddy Lowe – nie jest miarodajne. Nie znamy szczegółów testu i dokładnego programu. Znamy tylko gołe czasy.

Na ich podstawie możemy zobaczyć, że po przejechaniu podobnej liczby okrążeń, na tych samych oponach, Robert Kubica uzyskał lepszy czas od Lance Strolla. Kanadyjczykowi co prawda szło w Abu Zabi fatalnie, ale przejechał tym autem cały sezon, zdobył tylko 3 punkty mniej od Felipe Massy, a dodatkowo zaliczył najwięcej wyprzedzań na pierwszym okrążeniu ze wszystkich kierowców.

Sam Paddy Lowe powiedział po zakończeniu testu: „Robert Kubica nie jest nadczłowiekiem. Nie znał samochodu, nie znał opon, nie znał nawet bardzo dobrze toru. Zajęło więc to trochę czasu. Jak wiemy po weekendzie wyścigowym, trudno było tu dogrzać opony, szczególnie te bardziej twarde. Nie był to zatem łatwy proces aby uzyskać ją na wyjazdowym okrążeniu i być gotowym w pierwszym zakręcie. Ale wykonał dobrą pracę biorąc pod uwagę te wyzwania” – powiedział Lowe.

Podejście

Według mnie Robert Kubica i Sergey Sirotkin przystępowali do testów w Abu Zabi z zupełnie innym podejściem. Polak musiał jedynie udowodnić Williamsowi, że jest w stanie jechać szybko, bezpiecznie i konsekwentnie. Nie chodziło o bicie rekordów i ściganie z innymi. Nie chodzi tu oczywiście o tłumaczenie takich czy innych czasów, ale chodzi o zauważenie faktu, że to Rosjaninowi przede wszystkim przyświecał cel wykręcania jak najszybszych kółek.

Kubica przystępując do tego testu miał znacznie więcej do stracenia niż Sirotkin. Wyobraźcie sobie tylko co by się działo, gdyby Robert popełnił jakiś grubszy błąd. Oczywiście, to nie musialoby nic znaczyć, bo czy to, że Alonso uszkodził bolid pierwszego dnia oznacza, że nie nadaje się do F1? Nie. Ale media podchwyciłyby temat i „pytaniom” nie byłoby końca. Kubica musiał zatem pokazać się z dobrej strony, maksymalnie uważając na auto.

Z innej pozycji startował Rosjanin. On nie był faworytem do miejsca i mógł – mówiąc w skrócie – zaryzykować. I trzeba przyznać – udało mu się. Gdyby Robert Kubica nie poradzil sobie dobrze, Rosjanin mógłby mieć duże nadzieje na angaż w przyszłym roku.

Tak się jednak raczej nie stało. Kubica prawdopodobnie zrobił to, co miał zrobić w 100%, a w środę nie miał na to wiele czasu. Można stwierdzić, że Polak symulował Q3, gdyż właśnie około 15 minut zostało mu na 2 ostatnie wyjazdy na hiper miękkich oponach.

Kiedy?

W świat poszła już informacja, że 8 grudnia w Grove odbędzie się podsumowanie sezonu w Williamsie. Czy zostanie na nim ogłoszony nowy kierowca? Według mnie nie, gdyż na to podsumowanie wybiera się sporo osób i ryzyko przecieku byłoby zbyt duże. Wydaje się jednak możliwe, że oficjalne ogłoszenie nastąpi w kolejnych dniach.

Osobiście obstawiam połowę grudnia jako termin, w którym powinniśmy poznać skład Williamsa. Ogłoszenie tego przed świętami może nie jest zbyt korzystne marketingowo, jednak trzeba pamiętać, że cała „machina” – właśnie marketingowa – musi mieć czas na ruszenie. Przygotowanie materiałów, promocji, zdjęć, gadżetów z nowym kierowcą trochę trwa, a zatem do końca stycznia (miesiąc przed testami przedsezonowymi) raczej Williams nie będzie mógł czekać.

Mam pozostaje tylko czekać. Osobiście uważam, że testy w Abu Zabi nie zmieniły wiele – Robert Kubica nadal jest zdecydowanym faworytem do Williamsa, jednak nadal musimy czekać.

Aktualizacja

Dość negatywny wydźwięk ma najnowszy artykuł Andrew Bensona na łamach BBC Sport. Dziennikarz podejmuje się próby oceny formy Roberta Kubicy podczas testu w Abu Zabi i choć zwraca uwagę na różnicę w warunkach i ustawieniach, to wysnuwa teorię, że Kubica był 1,5 sekundy wolniejszy od Sergeya Sirotkina. Dochodzi on do takiego wniosku zakładając, że opony soft, na których Rosjanin uzyskał czas 1:39.9 są o 2 sekundy wolniejsze niż opony hiper-soft, na których Kubica wykręcił 1:39.485.

Według niego najlepszym wynikiem Kubicy był przejazd na miękkiej mieszance we wtorek, kiedy uzyskał 1:41.1 a zatem – przekładając na opony hiper-miękkie 1:39.1. „To nadal znacznie wolniej niż Sirotkin” – pisze Benson.

„Williams planował podjąć decyzję po jazdach Kubicy w Abu Zabi. Jego forma była jednak nieprzekonująca i teraz Williams mówi, że potrzebuje czasu aby przeanalizować wszystkie dane i dokładnie rozważyć opcje, przed podjęciem decyzji” – czytamy w tekście Bensona.

Nie twierdzi on jednak, że test drastycznie zmienił nastawienie Williamsa, a jedynie „uczynił decyzję zespołu nieoczywistą”.

Aktualizacja 2

Robert Kubica jest dziś gościem Monza Rally Show. Polak wygrał tę imprezę 3 lata temu.

Aktualizacja niedziela

Robert Kubica pojeździł sobie wczoraj nieco w Richard Burns Rally podczas Monza Rally Show.

Aktualizacja godz. 20:40

Robert Kubica uczestniczy dziś w Londynie w gali Autosport Awards. Live streaming z niej od godz. 21:30 znajdziecie TUTAJ.

Aktualizacja godz. 21:35

Robert Kubica jest dziś prawdopodobnie „jedynie” gościem gali Autosport Awards. Oto nominowani w tych kategoriach, w których nominacje były znane wcześniej:

fot. Christina Kyprianou

Aktualizacja

Poniżej zobaczyć możecie wypowiedź Roberta Kubicy nagraną przed galą Autosportu.

„Kiedy jeździłem, byłem tu zapraszany, ale z różnych względów nie mogłem być. Teraz chcę się cieszyć tym wieczorem, liczę że będzie miła atmosfera. Jest tu wiele osób z najwyższych szczebli motorsportu, ja nadal mam pasję do całego motorsportu, nie tylko do F1, dlatego cieszę się, że mogę tu być” – powiedział Robert Kubica w wywiadzie dla motorsport.tv

Aktualizacja godz. 23:24

Robert przed galą spotkał się z Billy Mongerem, młodym kierowcą, który w wypadku w F4 stracił w tym roku obie nogi.

Aktualizacja

Robert Kubica wręczy nagrodę dla najlepszego kierowcy rajdowego świata.

„Ten rok był wspaniały dla mnie. Nie miałem okazji jechać w wyścigu, ale i tak osiągnąłem bardzo wiele. Moja kariera została zakłócona, ale udaje mi się adaptować do nowych warunków” – powiedział Robert na scenie.

Laureat nagrody, Sebastien Ogier, wyraził nadzieję, że Roberta szybko zobaczymy w F1 i za rok to on będzie mógł odbierać nagrodę na tej gali.

Aktualizacja

Poniżej wystąpienie Roberta na scenie:

Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!

Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com

Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Archiwum

Najbliższe Grand Prix F1

GP Abu Zabi

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

8h Kataru

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 6 grudnia
godz. 10:30 – 1. Trening
godz. 14:00 – 2. Trening

Sobota, 7 grudnia
godz. 11:30 – 3. trening
godz. 15:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 8 grudnia
godz. 14:00 – Wyścig

Popularne tagi