Robert Kubica podsumował swoje starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata i na łamach magazynu autoweek zdradził, dlaczego wybrał rajdy, a nie wyścigi jako formę powrotu do zdrowia.
W artykule autoweek przytoczone zostały wypowiedzi Roberta, które dobrze już znamy. Polak mówił, że kontynuowanie startów w takiej formie, w jakiej miały one miejsce w ubiegłym roku, nie miało sensu, gdyz za dużo czasu i energii poświęcał na szefowaniu zespołowi. Robert mówił również o tym, że czuje się kierowcą rajdowym bardziej niż kiedykolwiek i byłby to najgorszy czas na zaprzestanie przygody z WRC.
Pojawiło się jednak kilka nowych, ciekawych wypowiedzi, jak na przykład ta o wyborze rajdów jako formy powrotu do sportu.
„Wybór rajdów mógł wydawać się dziwny, ale byłem zainteresowany dużym wyzwaniem, jakie przede mną stało. Na pewno DTM byłoby łatwiejsze, ponieważ było to dla mnie coś naturalnego, ale priorytetem było jak najszybsze odzyskanie sprawności, a rajdy dawały mi taką możliwość bo jestem w aucie dłużej i cały czas prowadzę” – stwierdził Robert.
„To było największe wyzwanie w moim życiu. Myślę, że udało się to naprawić w 80%” – powiedział Kubica o powrocie do zdrowia po wypadku, do którego doszło do Ronde di Andora prawie 5 lat temu.