Robert Kubica podsumował swoje 3 lata występów w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Polak przyznał, że być może za szybko przeszedł z WRC 2 do WRC i powiedział, co go najbardziej cieszy po sezonach rywalizacji.
Robert rozmawiał z portalem maxrally.com przed Rajdem Monte Carlo. Jak mówi, niezależnie od tego, jaka będzie jego przyszłość w rajdach, jest zadowolony z tego, co udało mu się osiągnąć.
„Jednym z najważniejszych rezultatów, jakie osiągnąłem w rajdach jest to, że ludzie postrzegają mnie jako normalnego uczestnika, a nie niepełnosprawnego kierowcę. Pokazałem, że jeżeli mogę skoncentrować się tylko na jeździe i podchodzę właściwie do rajdu, to wszystko może całkiem ładnie wyglądać” – powiedział Robert.
„Mieliśmy pewne komplikacje w 2014 roku i z pewnych powodów również w ubiegłym, ale byłem zadowolony z mojej formy w drugiej połowie ostatniego sezonu. Nie osiągnąłem tak wielu dobrych rezultatów jak bym chciał, ale były ku temu powody” – dodał nasz kierowca.
Co ciekawe, Kubica przyznaje, że być może jego przejście do WRC było zbyt wczesne.
„Patrząc wstecz, można powiedzieć, że wygranie WRC2 ostatecznie nie było zbyt dobre i być może nie byłem gotów na WRC. Wszyscy myśleli, że skoro jeździłem w Formule 1 to rajdy będą dla mnie łatwe i wskoczę do samochodu i będę jechał takim samym tempem. W marcu 2013 roku pojechałem mój pierwszy rajd szutrowy po zaledwie 2 dniach testów i to nie było normalne. Spodziewałem się zbyt wiele, a w jeździe na szutrze nie ma czasu na zastanawianie się, a w samochodzie WRC jest go jeszcze mniej. Ostatecznie nie byłem gotowy” – dodał nasz rodak.
Aktualizacja wtorek
Trwa drugi dzień zapoznania, a tymczasem w parku serwisowym:
fot. GabriPalmi |
Aktualizacja godz. 12:20
Autko gotowe.
fot. planetemarcus |
Aktualizacja
Takie warunki panują na trasach rajdu. Pierwsze 3 zdjęcia to ujęcia z tej samej próby – liczącego ponad 50 km OS-u 9/11.
Aktualizacja godz. 15:10
Kolejne zdjęcia auta naszej załogi. Stanowisko serwisowe wygląda całkiem całkiem…