Adam Małysz na długo zapamięta 7. OS Rajdu Dakar. Polski kierowca miał awarię, a po jej naprawie, dojeżdżał do met przez kilkanaście godzin. Wśród kierowców pierwszy OS w tym roku wygrał Carlos Sainz.
Kierowcy mieli wczoraj do przejechania ponad 300 kilometrów.
Sainz wyprzedził Sebastiena Loeba o 38 sekund. Francuz miał drobne problemy techniczne, ale mimo to udało mu się powrócić na pozycję lidera i teraz ma 2 minuty i 22 sekundy przewagi nad Stephane Peterhanselem, który wczoraj był czwarty.
Na 17. miejscu dojechał Marek Dąbrowski, a 29. był Jakub Przygoński. Niestety, ogromne problemy techniczne miał Adam Małysz, który przez kilka godzin stał na OS-ie i dopiero dziś po godzinie 8 dojechał na metę, ale czeka go jeszcze 350 km dojazdówki. To będą trudne chwile dla naszej załogi. Tak wygląda klasyfikacja po wczorajszym etapie:
Do mety dojechali wczoraj obaj polscy motocykliści – Jakub Piątek był 28. a Maciej Berdysz 94. Wygrał Antoine Meo. W generalce prowadzi Paulo Goncalves. Polacy są odpowiednio na 29. i 82. miejscu.
Wśród quadowców wygrał Lucas Bonetto.
W klasyfikacji generalnej ciężarówek na 2. miejscu jest załoga Gerarda De Rooya, w której mechanikiem jest Dariusz Rodewald.
Dziś dzień odpoczynku, kierowcy wracają do rywalizacj jutro.