Wydawało by się, że dobrych kierowców rajdowych, którzy powinni być w WRC, a brakuje dla nich miejsca, jest przynajmniej kilku, włączając w to Roberta Kubicę. Przygotowujący Toyotę do powrotu do WRC Tommi Makinen narzeka jednak na brak dobrych zawodników.
Makinen przygotowuje Toyotę Yaris w Finlandii i mówi się, że w rozwoju auta mogą uczestniczyć byli kierowcy WRC – Mikko Hirvonen i Juho Hanninen. Jeżeli chodzi o kierowców do startów w sezonie 2017, to wskazuje się tu na Thierry Neuvilla i Madsa Ostberga.
„To prawda, że nie ma wielu kierowców i Neuville może być jedynym z wiodących zawodników bez kontraktu. Musimy być teraz czujni” – mówi Makinen.
Jedną z dróg Toyoty jest stawianie na młodych kierowców. Do dyspozycji są m.in. tacy zawodnicy, jak Daiki Arai (syn Toshi Arai) czy Norihiko Katsuta (syn Takamoto Taksudy). Mają oni 21 i 22 lata.
Musimy popatrzeć na całość i zdecydować, jacy kierowcy są dla nas celem i ilu doświadczonych i młodych kierowców będziemy potrzebować. Potrzebujemy doświadczenia, ale chcemy skupić się na przyszłości” – mówi Makinen w wywiadzie dla Autosportu i jednocześnie przyznaje, że w pełni rozumie decyzję Krisa Meeke o podpisaniu kontraktu z Citroenem.
Źródło: autosport.com