Czas powoli przygotować się do najbliższej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata. Rajd Portugalii będzie dla Roberta Kubicy pierwszym w WRC, który pojedzie już trzeci raz. Niestety, ani razu dotychczas nie udało mu się przejechać pełnej liczby OS-ów. Portugalia dla Polaka jest bardzo pechową i trudną rundą. Zobaczcie, jak w latach 2013 i 2014 radził sobie Robert w tej rundzie.
Rajd Portugalii 2013 był dla Kubicy debiutem w rajdzie WRC. Polak walczył w klasyfikacji WRC2, a przystępował do rywalizacji z bardzo małym doświadczeniem.
Na pierwszym OS-ie Robert Kubica i wtedy jeszcze Maciej Baran zajęli 17. miejsce w generalce i 4. w swojej klasie.
Potem pojawiły się problemy z przegrzewającym się silnikiem i nasi musieli dokonać naprawy. Silnik przegrzewał się, gdyż Robert zaliczył wyjazd poza trasę, przedziurawiając chłodnicę i uszkadzając oponę. Taką przygodę Robert zaliczył na 2. OS-ie:
Kolejne próby szły świetnie i nierzadko Kubica i Baran byli szybsi od jadącego autem klasy WRC Michała Kościuszki.
W 3. OS-ie Robert pojechał znakomicie i był nawet szybszy od Michała
Kościuszki. Kubica był drugi w WRC2 i 15. w generalce. Na 4. OS-ie
Kubica jechał znakomicie i wygrałby w klasie WRC2, ale pod koniec etapu
zbyt agresywnie najechał na skarpę, opona spadła z felgi i uszkodziła
się. Ostatecznie był 2., zaledwie 0,1 sekundy za Esapekką Lappim. W
generalce Polak awansował na 13. miejsce (3. w swojej klasie). Niestety,
przed Kubicą było jeszcze 190 kilometrów Odcinka Dojazdowego do
Lizbony. Musiał go pokonać na tych samych oponach, a jedyną zapasową
zużył już wcześniej.
Na 50 kilometrów przed Lizboną
opona przegrzała się i rozpadła, a Kubica nie dojechał do startu 5. OS-u
zgodnie z regulaminem. Polak pojechał dalej, ale otrzymał karę.
Kolejny dzień również obfitował w problemy. Już podczas pierwszego Odcinka Specjalnego w samochodzie
Roberta doszło do awarii hydrauliki – przestał działać hamulec ręczny i
pad ułatwiający Kubicy zmianę biegów. Polak musiał robić to w tradycyjny
sposób, tyle że zmiana następowała 3-4 razy ciężej. Czasy osiągane
przez naszego kierowcę jak na te usterki były i tak bardzo dobre. Po
naprawie auta w przerwie między OS-ami system wytrzymał tylko kilka
kilometrów, po czym ponownie się zepsuł, a do tego na 10. OS-ie doszło
do awarii dyferencjału, która uniemożliwiła Kubicy dalszą jazdę.
To jak ten dzień zmęczył Kubicę widać choćby na tym zdjęciu:
Robert wrócił do rywalizacji w ostatnim dniu i walczył o pierwsze OS-owe zwycięstwo w swojej klasie w Rajdowych Mistrzostwach Świata. I udało się – na 14. OS-ie.
Ostatecznie rajd wygrał Sebastien Ogier, a Robert tak skomentował swój występ: “To było wielkie wyzwanie. Zebraliśmy wiele doświadczenia na szutrze. Prezentowaliśmy dobre tempo, którego się nie spodziewałem. Było trudno, na pewno nie było to wyzwanie życia, ale ostatniego okresu tak“.
Rok 2014
Rajd Portugalii 2014 Robert i Maciej rozpoczęli od 8. miejsca na
pierwszym, krótkim OS-ie po asfalcie, oto przejazd naszej załogi:
Podobnie było na 2. i 3. OS-ie, na których nasi również zajmowali 8. miejsce. Klasyfikacja po 3. OS-ach wyglądała następująco:
Niestety, na 4. OS-ie Robert zaliczył przygodę, która spowodowała, że jego auto zablokowało trasę.
Tak wyglądał wypadek Kubicy i Szczepaniaka:
Po tej przygodzie nasi byli zmuszeni do rezygnacji ze startu w kolejnych OS-ach dnia.
Kolejnego dnia, już nie walcząc o punkty, Kubica i Szczepaniak zaczęli od 11. miejsca. Niestety, zaraz potem po raz kolejny usłyszeliśmy, że Kubica stoi na OS-ie. Mały wyjazd poza trasę spowodował, że gdy nasi chcieli wrócić, spalili sprzęgło. Tak to wyglądało:
Oznaczało to koniec Rajdu Portugalii, który ostatecznie został wygrany przez Sebastiena Ogiera.
Aktualizacja wtorek
Robert Kubica był w ostatnich dniach w Polsce, a konkretnie we Wrocławiu.
![]() |
fot. Hotel Clipse |
W Polsce przebywają również kierowcy Hyundaia, którzy na Mazurach już przygotowują się do naszej rundy WRC. Więcej o tym, podobnie jak o rozszerzeniu programu klienckiego firmy TUTAJ.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com