Zanosi się na to, że jeżeli podczas najbliższego weekendu Citroen nie ogłosi, że Robert Kubica będzie kierowcą tej ekipy w przyszłym sezonie, to możemy długo poczekać na poznanie przyszłości naszego kierowcy.
Jest już niemal przesądzone, że Robert Kubica przejdzie po zakończeniu sezonu WRC operację w celu poprawienia ruchomości prawej ręki. Oczywiście zakładamy, że będzie ona udana i Polak będzie mógł od razu przystąpić do rehabilitacji. A ta swoje zajmie. Nie wiemy oczywiście kiedy dokładnie operacja się odbędzie, ale jest ryzyko, że Robert może nie zdążyć na Rajd Monte Carlo 2015.
Pytanie jednak, czy nadal będzie kierowcą WRC w przyszłym roku. Z informacji jakie dochodzą wynika, że Robert przejdzie operację głównie by rywalizować z Citroenem w WTCC. Być może będzie to połączone ze startami rajdowymi.
Nie są to w żaden sposób potwierdzone informacje, ale wiele wskazuje na to, że jest w nich sporo prawdy. Niestety, bardzo niewiele osób wie cokolwiek więcej o przyszłości Roberta, łącznie np. z Maciejem Szczepaniakiem.
Nie tworzę tego wpisu aby siać sensację – wręcz przeciwnie. Chcę Wam przekazać, że scenariuszy jest bardzo wiele, a niektóre z nich nie są bardzo optymistyczne.
Osobiście chciałbym aby Robert Kubica – jeżeli nie może wrócić do wyścigów – został w WRC. Być może już w ten weekend zostanie potwierdzony jako kierowca Citroena, ale wskazuje na to niewiele. Bardziej prawdopodobne, że czeka nas kilka/kilkanaście tygodni oczekiwania.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób ją lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com