KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Rajd Finlandii oczami kibiców Roberta [Aktualizacja – Kubica znów na torze kartingowym]

Od Rajdu Finlandii minęło już trochę czasu, ale ogromnym niedopatrzeniem byłoby pominięcie relacji kibiców Roberta Kubicy, którzy byli na miejscu i mieli okazję się z nim spotkać. Poniżej możecie przeczytać relację kibiców z Olsztyna, którzy dzielnie wspierali Roberta na fińskich szutrach i dostali od niego pochwały za „Keep calm and support Kubica”.

„Kiedy około godziny 4. wyruszaliśmy z Olsztyna, licytowaliśmy się w trasie, które miejsce zajmie Robert. Ekipa na tylnych siedzeniach obstawiała pierwszą trójkę. „Starszyzna“, bardziej chyba doświadczona w rajdach, patrzyła na ten start bardziej surowo. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. W końcu to Finlandia, jeden z najlepszych i najtrudniejszych rajdów szutrowych na świecie. 24 godziny w podróży sprawiły jednak, że kiedy już dotarliśmy w okolice Phihlajakoski (OS5), najważniejszym dla nas było zdrzemnąć się nieco i w ogóle zobaczyć Roberta. Nic więcej, nic mniej.

Rozbiliśmy namioty przy drodze prowadzącej do odcinka. Ciężko było zasnąć, bo pola namiotowego nigdzie nie znaleźliśmy, a perspektywa snu przy ruchliwej drodze, tuż przy przejeżdżających samochodach, była dla nas nieco przerażająca. Zmęczenie jednak wzięło górę nad zdrowym rozsądkiem i staraliśmy się choć odrobinę zregenerować siły, by rano, w specjalnie przygotowanych koszulkach, z ogromnym banerem i jeszcze większym patriotyzmem w sercach, kibicować Robertowi. Keep calm and support Kubica – powtarzaliśmy sobie i wszystkim, których mijaliśmy w drodze na odcinek. Ostatecznie jednak, po kilku chwilach od startu Roberta, wiedzieliśmy, że ten dzień mógłby się już dla nas skończyć. Piątek był więc stracony nie tylko dla Roberta, ale także dla nas.

Kolejnego dnia Roberta już zobaczyliśmy, a co więcej, on zobaczył też nas. Zdążyliśmy tylko zaparkować i biegiem dotarliśmy na start OS 17 – Himos. Tam szybko rozłożyliśmy baner, bo akurat Robert podjeżdżał do linii startu. Zobaczył nas, zwolnił, pomachał, a Maciek pokazał nam „spoko“. Nie czekaliśmy na kolejnych zawodników, zapakowaliśmy się w samochód i ruszyliśmy od razu na OS 18 – Leustu. Kiedy już dojeżdżaliśmy, spotkaliśmy Roberta. Jego reakcja na nasz oklejony samochód była jednoznaczna – podobało się 🙂 Powiedział, że jest świetnie, podziękował za wsparcie i ruszyliśmy dalej. Na OS 18 znów się rozstawiliśmy i czekaliśmy na start Roberta, a potem szybko do auta i na kolejny odcinek. Wybraliśmy OS 20 Jukojarvi 2. I to był dobry wybór. Właśnie tam, niedaleko startu, po raz kolejny spotkaliśmy Roberta. Tym razem miał więcej czasu, więc wspólna fotka była obowiązkowa :). Najpierw jednak musieliśmy na niego trochę poczekać, bo w żartach licytował się z Breenem o miejsce w rajdzie.

Po pierwszej serii zdjęć podeszliśmy do auta i to była ta chwila, dla której tam pojechaliśmy. Robert był wyraźnie zadowolony. Po krótkiej rozmowie pełnej żartów na temat naszego auta i wszystkiego dookoła, przyszedł czas na kolejne fotki. Robert wyraźnie zaznaczał, że mamy robić tak, żeby widać było napis i nasze przesłanie:).

Roberta znaliśmy do tej pory z telewizji. Wcześniej udało nam się zamienić z nim parę zdań przy okazji testów przed Rajdem Polski. Teraz było jednak więcej czasu i okazało się, że to naprawdę świetny gość. Czuliśmy się, jakbyśmy robili sobie jaja z kumplem, a nie z facetem, który objeżdżał najlepszych kierowców startując w F1. Robert to po prostu za*ebisty gość.

Po wszystkim ruszyliśmy dalej, dając Robertowi nieco odetchnąć przed kolejnym oesem. Po drodze minęliśmy mnóstwo kibiców. Machali nam czym popadło (dosłownie, jeśli wspomnieć pewną skąpo ubraną panią tuż przed startem jednego z odcinków;). Niektórzy zawodnicy robili sobie zdjęcia – Lorenzo Bertelli zatrzymał nas na trasie i focił komórką nasze auto. Generalnie wszystko już nam się podobało, w końcu spotkaliśmy się z Robertem, dla którego tam pojechaliśmy.

Kolejne oesy nie miały dla nas już większego znaczenia. Żyliśmy chwilą spotkania i do niej ciągle wracaliśmy i będziemy wracać. Finlandia to piękny kraj, ale najpiękniejsze pozostaną jednak te chwile związane z polskimi akcentami.

Podsumowując: wyjazd do Finlandii był dla nas świetnym przeżyciem. Mamy satysfakcję z tego, że sprawiliśmy Robertowi przyjemność. Fajnie było też poczuć klimat najlepszego rajdu szutrowego na świecie, a odcinki takie jak np. Kakaristo jeszcze bardziej utwierdzały nas w przekonaniu, że Rajd Finlandii to także jeden z najtrudniejszych na świecie. Finlandia to nie tylko szybkie proste i długie hopy, To także techniczne odcinki prowadzące przez urokliwe miejsca.”

Bardzo dziękuję kibicom z Olsztyna za wspieranie Roberta w Finlandii, a szczególnie Łukaszowi Galibarczykowi i Łukaszowi Pączkowskiemu za relacje z rajdu i zdjęcia.

Aktualizacja godz. 20:25

RK, wszędzie RK – na gokarcie, na koszulce, na
kierownicy. Tym razem w gokarcie ktoś inny, ale Robert pożyczył kasku i
udziela ostatnich wskazówek 🙂 Roberto znów na torze kartingowym.
Trenuje te asfalty przed Niemcami aż miło 🙂
Jak myślicie, te coraz częstsze jazdy wyczynowymi gokartami to
zwyczajne przejażdżki, czy kryje się w tym jakiś inny sens. Ja raczej
stawiam na to pierwsze, ewentualnie Birel szykuje powrót marki RK…

fot. selvaginna23

Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób go lubiących i bądź na bieżąco! 

Więcej o całej F1 onestopstrategy.com

Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Archiwum

Najbliższe Grand Prix F1

GP Australii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

8h Kataru

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 6 grudnia
godz. 10:30 – 1. Trening
godz. 14:00 – 2. Trening

Sobota, 7 grudnia
godz. 11:30 – 3. trening
godz. 15:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 8 grudnia
godz. 14:00 – Wyścig

Popularne tagi