fot. M-Sport |
Robert Kubica i Maciej Szczepaniak w przyszłym tygodniu będą testować w Wielkiej Brytanii przed Rajdem Portugalii. Fiestę WRC będą oni dzielić z Mikko Hirvonenem. M-Sport – wbrew wcześniejszym zapowiedziom – nie zaprezentuje s Portugalii swojego auta po faceliftingu.
Przypomnijmy, że M-Sport miał zaprezentować nowy przód Fiesty już w Rajdzie Meksyku, ale z powodu wystąpienia nieprzewidzianych problemów podczas testów, zrezygnowano z tego pomysłu i auto po faceliftingu miało zostać zaprezentowane w Portugalii, tak jak zakładano na początku roku. Tak się jednak nie stanie i być może nowa Fiesta zadebiutuje dopiero podczas Rajdu Argentyny.
M-Sport zapowiadał również, że postara się o zorganizowanie testów przed Rajdem Portugalii dla Roberta Kubicy. Przed Rajdem Meksyku nie były one planowane, ale potem Malcolm Wilson powiedział, że będzie chciał dać Robertowi Kubicy kolejną okazję do zebrania doświadczenia.
Testy odbędą się w przyszłym tygodniu, ale nie w Portugalii, a w Greystoke Forest w Wielkiej Brytanii – częstym miejscu testów kierowców rajdowych. Oprócz Roberta Kubicy weźmie w nich udział również Mikko Hirvonen, a kierowcy będą wymieniać się autem.
Rajd Portugalii startuje 2 kwietnia – wszystkie informacje o nim znajdziecie TUTAJ.
Źródło: rallye-magazine.de
Aktualizacja
Toyota odbyła pierwsze testy związane z projektem wprowadzenia modelu Yaris do WRC, który według plotek planowany jest na 2016 lub 2017 rok. Podobno w okolicy, gdzie odbywały się testy pojawił się również Robert Kubica, który wraz z przyjaciółmi chciał je obejrzeć. Polak nie został jednak wpuszczony na teren jazd, a testy odbywały się w dużej tajemnicy.
Za rozwój nowego programu rajdowego Toyoty odpowiedzialny jest Motorsport Italia. Ta sama firma zajmowała się przygotowywaniem „fabrycznych” samochodów Mini dla m.in. Armindo Araujo i Michała Kościuszko. Mówi się o możliwości debiutu japońskiego WRC już w przyszłym roku, na podobnej zasadzie jak Mini w 2011, czyli udziale w kilku rajdach przed pełnym sezonem 2016.
Aktualizacja piątek
Wypowiedź rzecznika Toyoty sugeruje, że testowany we Włoszech Yaris nie będzie homologowany do sportu. Jeżeli Toyota powróci do WRC, to z nadwoziem bazującym na następcy obecnego modelu. Obecne testy służyły więc przede wszystkim testowi silnika oraz podzespołów mechanicznych.
Najbardziej prawdopodobne jest zatem, że japoński producent dołączy do stawki WRC dopiero w 2017 roku, kiedy to wprowadzone zostaną nowe przepisy homologacyjne aut WRC. Samochody będą bardziej zbliżone do dzisiejszych aut R5, gdzie ideą jest realne obniżanie kosztów poprzez większe użycie seryjnych części oraz standaryzację elementów (np. wspólna skrzynia biegów dla wszystkich aut R5 i wspólne dyferencjały od SADEV’a). Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w praktyce, bo dotychczasowe próby obniżania kosztów zawsze sprawdzały się tylko przez kilka lat. Po jakimś czasie ceny aut zawsze rosły w stronę pół miliona euro, więc nie wydaje mi się, żeby i tym razem miało być inaczej. Cieszyć natomiast może fakt, że nikt nie rozważa wprowadzania „zielonych” przepisów regulujących przepływ paliwa, czy nakazujących stosowanie silników elektrycznych…
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób go lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i OneStopStrategy