Tak, jak się można było spodziewać, Maciej Szczepaniak będzie pilotem Roberta Kubicy w tym sezonie. Polacy już dziś udają się do Francji, gdzie będą testować przed Rajdem Monte Carlo. Pierwsza runda WRC będzie zupełnie inna niż Janner Rallye, a osiągnąć w niej wysoką pozycję będzie bardzo trudno.
FILMOWO – ZDJĘCIOWE PODSUMOWANIE JANNER RALLYE ZOBACZYCIE TUTAJ
Wybór Macieja Szczepaniaka na pilota w nowym, bardzo ważnym sezonie, był logiczny i wydaje się być bardzo trafiony. Nie ma w Polsce chyba lepszego kandydata na pilota dla Kubicy niż Szczepaniak, a sprawę ułatwiał jeszcze wspólny sponsor obu zawodników.
Szczepaniak ma na swoim koncie blisko 15 lat doświadczenia w WRC ze świetnymi polskimi kierowcami, takimi jak Tomasz Kuchar, Leszek Kuzaj czy Michał Kościuszko, dysponuje notatkami i informacjami z poprzednich rajdów i dla Kubicy będzie niezwykle pomocy. Dodatkowo to pracowity i oddany kierowcy pilot dzięki któremu Kubica ma szanse osiągnąć w WRC bardzo wiele. W Rajdzie Monte Carlo Szczepaniak startował dwa razy, oba z Michałem Kościuszko.
„Pilot powinien być narzędziem w rękach kierowcy i musi się dostosować. Wszyscy wiedzą, że Robert jedzie ultraszybko. Jest mistrzem świata WRC2. A ja starałem się po prostu dostarczyć mu taki serwis, jakiego oczekuje. Wiem czego Robert oczekuje i wiem, że jestem w stanie to dostarczyć” – mówił Szczepaniak w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego o współpracy z Robertem.
Oficjalne potwierdzenie wyboru zapewne zostanie ogłoszone w najbliższych godzinach/dniach, a już od przyszłego tygodnia czekają nas wielkie emocje.
W nowym wpisie miało znaleźć się podsumowanie Janner Rallye, ale ta informacja jest zdecydowanie ważniejsza, a o austriackiej napisano i powiedziano już wystarczająco dużo. Polecam Wam podsumowanie filmowo zdjęciowe, które wyczerpuje temat, ale i tak poniżej krótko o poprzednim weekendzie.
Robert w Janner Rallye pokazał nie tylko genialne umiejętności za kierownicą, o których doskonale wiemy, ale też znakomitą strategię, wykorzystując krótkie doświadczenie rajdowe. Ta impreza dala również dużego pstryczka w nos krytykantom Roberta, szczególnie tym, którzy uważali, że bardzo często ma wypadki..Janner Rallye, to nie on, a Kajetan Kajetanowicz nie ukończył. I choć wypadek nie był w żadnym stopniu winą Kajto, to pokazał tym, którzy nie wiedzieli wiele o rajdach, że przygody zdarzają się najlepszym i najbardziej doświadczonym kierowcom, a takim jest właśnie Kajetanowicz.
Robert – dzięki odpowiedniemu doborowi opon i znakomitej jeździe znokautował rywali w ostatnim OS-ie w Austrii, ale przed Rajdem Monte Carlo warto się wyciszyć i ostudzić emocje. To zupełnie inny rajd, który nie wybaczy żadnego błędu czy szerszego wyjazdu poza trasę. A zauważmy, że tych ostatnich Robert miał sporo. Czołówka WRC to zdecydowanie lepsi kierowcy niż ci, którzy startowali w Austrii więc miejsce w pierwszej 10-tce będzie dobrym wynikiem.
Teraz przed Robertem czas intensywnych testów, które miejmy nadzieję, zaowocują dobrym wynikiem na Monte Carlo. Przypomnę, że Robert nie jechał jeszcze w tym rajdzie, choć przejechał zapoznanie. Miał jechać w 2011 roku, ale nie udało się to i zamiast tego Kubica postanowił pojechać dwie mniejsze imprezy we Włoszech. Pierwszą było Ronde di Andorra… Gdyby zatem pojechał 3 lata temu, nie jechałby teraz.
Aktualizacja
Poniżej zobaczycie pełny onboard z ostatniego OS-u Roberta Kubicy.
Na portalu openpaddock.net pojawił się ciekawy
artykuł zatytułowany „Kubica – powstaje rajdowa legenda?” – autor
przedstawia krótko Roberta, jego historię i pisze o rajdowych występach,
które bardzo pomogły dyscyplinie, zwracając na nią uwagę mediów, kibiców i sponsorów.
„Po dwóch latach od wypadku Kubica pokazał swoją siłę i wrócił do
sportu, ale nie do wyścigów. Zmierzył się ze swoimi demonami startując w
rajdach, które niemal odebrały mu życie. Kubica szturmem wszedł do
stawki odnosząc kilka zwycięstw i zdobywając tytuł WRC2.„
„Kubica to niesamowity talent z niezwykłą umiejętnością dostosowania się
do panujących warunków, taką, jaką widzieliśmy w początkach kariery
Sebastiena Loeba.„
„Kubica to hiperskoncentrowany kierowca,
który ma łatwość blokowania emocji podczas jazdy. Nie spodziewajcie się
usłyszeć od niego wiele na mecie, ponieważ jest nadal skupiony na swojej
pracy. Nie oznacza to jednak, że nie ma poczucia humoru. Wystarczy
posłuchać go przed albo po rajdzie i wychodzi na to, że to bardzo
zabawny człowiek.„
„Kubica może w całkiem niedalekiej
przyszłości wrócić do F1, ale ja i wielu innych kibiców rajdów jesteśmy
podekscytowani mając go w WRC„…
Aktualizacja godz. 12:00
Na porfilu Roberta Kubicy na portalu Facebook oficjalnie potwierdzono opublikowaną powyżej informację: „Maciej Szczepaniak dołączył do RK M-Sport World Rally Team i w sezonie 2014 będzie pilotem Roberta Kubicy” – napisano.
Aktualizacja godz. 13:40
Maciej Szczepaniak skomentował na swoim profilu na portalu Facebook dzisiejsze ogłoszenie o nawiązaniu współpracy z Robertem Kubicą: „Uff. Dziś jest dość istotny dzień w moim zawodowym życiu. Jak pewnie już wiecie rozpoczynam nowe wyzwanie
Ostatnie 7 lat spędziłem ze świetnym kierowcą i przyjacielem, za co
serdecznie chciałbym podziękować. Wierzę że Michał poradzi sobie z
kontuzją i jeszcze wielokrotnie będzie sprawiał mnóstwo radości kibicom
swoją jazdą. Ja koncentruje się już w 100% na nadchodzących zawodach i
do zobaczenia na rajdowych trasach, bo bez takich kibiców ten sport nie
byłby tak wspaniały. Trzymajcie kciuki.”
Aktualizacja godz. 14:30
Maciej Baran wystartuje wraz z Michałem Sołowowem w Rajdzie Szwecji, drugiej eliminacji obecnego sezonu WRC. Na prowizorycznej liście zgłoszeń jest oczywiście załoga Kubica/Szczepaniak, ponownie jednak pojawiły się problemy z pisownią imienia Maciej. Tym razem jest to „Maciei”.
Aktualizacja środa
Jak poinformowano na oficjalnym profilu Roberta Kubicy na portalu Facebook, dzisiejsze testy zespołu RK M-Sport zostały odwołane z przyczyn logistycznych. Nie podano, kiedy zostaną przeprowadzone, ale należy spodziewać się, że jutro.
Aktualizacja godz. 17:25
Powodem odwołania dzisiejszych testów Roberta Kubicy było zepsucie się ciężarówki wiozącej auto. Poinformował o tym Robert w wywiadzie zamieszczonym na jego oficjalnym profilu na portalu Facebook. Polacy będą jeździć jutro, niestety tylko jeden dzień.
Aktualizacja godz. 20:05
Niedawno na oficjalnej stronie WRC, ukazał się artykuł dotyczący nowego sezonu, zatytułowany „5 powodów, aby się ekscytować”.
W pierwszym punkcie „Nowi kierowcy” wymieniana jest oczywiście osoba Roberta.
Dziś ukazał się natomiast artykuł „Ten, na którego trzeba patrzeć w Monte Carlo”.
Traktuje oczywiście o Robercie. Słusznie zwraca się uwagę na to, że
Robert na lokalnych drogach zdobył już dwa podia. Chodzi oczywiście o F1
i jego wyniki w 2008 i 2010 roku.
Po drugie zwraca się uwagę na to, że M-Sport potrzebuje teraz bohatera i jednym z nich może być właśnie Robert.
Trzeci punkt zatytułowany jest „Dobry w hazardzie” i nie chodzi tu o
pokerowe zdolności Kubicy, a o dobór opon na ostatnim OS-ie Janner
Rallye.
W ostatnim punkcie „Precyzja i pewność” autorzy piszą,
że Kubica – jak każdy inny – ma na swoim koncie kilka wypadków. Kiedy
jednak jeździł w F1, bardzo rzadko zdarzało mu się popełnić błąd. I
właśnie dlatego może być bardzo groźnym rywalem dla czołówki WRC w Monte
Carlo.
Aktualizacja godz. 21:45
Poniżej możecie zobaczyć podsumowanie Janner Rallye przez Roberta Kubicę:
Aktualizacja czwartek
Dziś Robert Kubica odbywa jednodniowe testy Fordem Fiestą WRC przed przyszłotygodniowym Rajdem Monte Carlo. Testy miały odbyć się również wczoraj, ale z powodu awarii ciężarówki wiozącej auto, nie doszły do skutku.
 |
| fot. www.facebook.com/jose.arandadedios |
Aktualizacja godz. 10:15
Po raz ostatni chyba wracamy do Janner Rallye – oto onboard Roberta z ostatniego OS-u z dyktowaniem Macieja Szczepaniaka. Usłyszeć można m.in. „Ostrożniej trochę” „Staraj się w to nie trafić” oraz prośby Roberta o włączenie świateł:
Źródło: Facebook.com
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób go lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i OneStopStrategy
