Sporo się dzieje w ostatnich dniach wokół Roberta Kubicy i rajdów, dlatego czas na porcję ciekawych informacji z rajdowego świata, który w przyszłym roku ma być znacznie ciekawiej pokazywany. Czy w WRC zobaczymy Roberta Kubicę i w jakim pojedzie zespole? Decyzja powinna zapaść już niebawem.
Właściwa część Ronde Citta dei Mille, w którym bierze udział Robert Kubica rozpocznie się dopiero w niedzielę rano, jutro zostanie rozegrany shakedown, dlatego pełne wprowadzenie do tego rajdu ukaże się na blogu dziś w nocy. Teraz czas na kilka ciekawych tematów rajdowych.
Ustalanie składów
Kończy się listopad, już za półtora miesiąca pierwszy rajd nowego sezonu WRC, a obecnie następują decydujące chwile jeżeli chodzi o ustalanie składów zespołów na przyszły rok. Wiemy, że jeżeli Robert Kubica przejdzie do WRC, to będzie jeździł w Citroenie albo Fordzie. Na pewno nie będzie to Hyundai, który w tym tygodniu podał nazwisko drugiego kierowcy swojego zespołu. Do Thierry Neuville`a dołączył Juho Hanninen, który ma zaliczyć starty w wybranych rundach. Być może uzupełniał będzie go Brian Bouffier, trzykrotny mistrz Polski.
Blisko ustalenia swojego składu jest również M-Sport, przygotowujący Forda – w przyszłym roku pojadą w nim prawdopodobnie Mikko Hirvonen, Mads Ostberg oraz jednym autem Nasser Al-Attiyah i Elfyn Evans. Pozostaje jedno wolne miejsce w tym zespole.
Największą niewiadomą jest Citroen, gdzie nawet Dani Sordo nie ma pewnego miejsca. Wiadomo jedynie, że w kilku rajdach wystąpi Khalid Al Qassimi, który może dzielić auto z Krisem Meeke, choć ten drugi może nawet otrzymać samodzielne auto. Kim będą kolejni kierowcy?
Citroen na pewno chciałby Kubicę, ale wszystko nie jest takie proste jak się wydaje, bowiem Robert na pewno ma jakieś swoje warunki, a do tego wchodzą kwestie sponsorskie – fabryczny zespół Citroena sponsorowany jest przez koncern TOTAL, który zapewne nie zgodzi się, aby Robert nadal jeździł w barwach Lotosowi. A polskiemu koncernowi bardzo zależy na współpracy z Kubicą skoro nawet w tak małej imprezie, jak najbliższy rajd Roberta (choć wiadomo, że przygotowanie auta kosztuje niemało) chciał przemalować auto i dołożyć się do startu.
Pewne wydaje się jednak, że jesteśmy bardzo blisko poznania rozstrzygnięć, które mogą pojawić się w każdej chwili.
Rekordowa ilość relacji live
WRC zapowiedziało, że sezon 2014 będzie rekordowy pod względem relacji z rajdów na żywo – przekazów telewizyjnych i w internecie ma być znacznie więcej niż w tym sezonie. Obecnie WRC może oglądać 600 mln. osób, a plany na 2016 rok zakładają docieranie do 1,2 miliarda ludzi.
Głównym zamysłem jest, aby wszystkie rajdy kończyły się w niedzielę, a kończący je powerstage był transmitowany na żywo w telewizji i zaczynał się zawsze o godz. 12:00 CET. Trwają już prace nad zmianami w harmonogramach rajdów, ale już wiadomo, że tego efektu nie uda się osiągnąć w pierwszych 3 rundach – w Meksyku będzie jeszcze poranek, a w rajdach Monte Carlo i Szwecji ogłoszono już harmonogramy. Mają być również przeprowadzane relacje z parku serwisowego. Póki co nie wiadomo nic o relacjach z obrazem w internecie, a takiego rozwiązania domaga się wielu kibiców.
O Robercie w Autosporcie
Bardzo ciekawy i pochlebny dla Roberta Kubicy artykuł ukazał się ostatnio na łamach Autosportu. David Evans w artykule „Jak Kubica wrócił do życia w rajdach”. Brytyjczyk pisze, że „nikt nie pracował w tym sezonie ciężej niż Kubica i nikt nie zasłużył na tytuł i przejście na szczebel wyżej bardziej niż on. Sposób, w jaki rozłożył rajdy na czynniki pierwsze jest niesamowity. Nie myślcie, że Kubica pierwszy raz widział OS-y na zapoznaniu. Przeszukiwał cały internet i oglądał wszystkie filmy na YouTube aby tylko zobaczyć trasę. Na długo przed rajdem Walii napisał sobie sam opis odcinków.”
„Sam przyznawał, że potrzeba wielu lat doświadczenia aby zaistnieć w rajdowym świecie, ale wydaje się, że znalazł sposób na znaczne skrócenie tego procesu.”
Evans opisuje również sytuację z Maciejem Baranem, który wycofał się ze współpracy z Kubicą przed Rajdem Wielkiej Brytanii, nazywając ją niezrozumiałą. Według autora może mieć ona duży wpływ na wybranie przez Kubicę wyścigów zamiast rajdów.
Dla Evansa odejście Kubicy z rajdów byłoby „tragedią dla WRC”. „Kubica to bohater rajdów i na pewno w przyszłości potrafiłby zrobić różnicę”. Według autora Kubica może chcieć wrócić do wyścigów, gdzie musi polegać prawie wyłącznie na sobie.
Autor opisuje również poczucie humoru, jakie zachował Robert. „Mam nadzieję, że zobaczymy się gdzieś w przyszłym roku, bo to będzie oznaczało, że obaj żyjemy” – powiedział Kubica Evansowi, gdy ten mówił „Do zobaczenia na Monte Carlo”.
Robert w Plebiscycie Przeglądu Sportowego
Jak zapewne wiecie, Robert jest nominowany do tytułu sportowca roku w plebiscycie Przeglądu Sportowego. Dla niego pewnie sam tytuł znaczy niewiele, bo jest zdala od medialnego szumy, ale myślę, że głosowanie na niego będzie kolejnym podkreśleniem jego osiągnięć w tym roku i pokazaniem mniej zorientowanej części społeczeństwa, jak wielu kibiców ma nadal Robert. Pozwoliłem sobie utworzyć specjalne wydarzenie dotyczące tego głosowania, gdzie będę umieszczał kolejne informacje – zapraszam TUTAJ.
Największe osobowości
Na koniec ciekawa informacja – Robert Kubica i Maciej Baran, jako mistrzowie WRC2 pojawią się 6 grudnia na gali FIA w Paryżu.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób go lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i f1ultra.pl