Początkowo, niemal pewne wydawało się, że umowę z Lotus Renault GP podpisze Romain Grosjean, obecny mistrz serii GP2, który podczas ostatnich dwóch rund w tym sezonie jeździł w piątkowych sesjach czarno-złotym bolidem. W ostatnich dniach pojawiło się jednak coraz więcej plotek, że skoro Robert Kubica nie zdąży z przygotowaniami na rozpoczęcie testów, to w Enstone mogą zatrudnić chcącego powrócić do F1 Raikkonena. Fin wcześniej rozmawiał z ekipą Williamsa, jednak widocznie słaba forma sportowa zniechęciła go do podpisania umowy z tym zespołem.
Dziś Lotus Renault GP ogłosiło, że podpisało umowę z fińskim mistrzem świata z 2007 roku. Będzie on jeździł w tej drużynie do końca 2013 roku. Raikkonen powiedział, że dla niego wybór Enstone był łatwy i ma nadzieję na wprowadzenie zespołu do czołówki stawki.
Zatrudnienie Raikkonena, znanego z wygórowanych wymagań finansowych, może też świadczyć o nie tak złej sytuacji finansowej Lotus Renault GP, jak to było mówione. Nie musi oznaczać też końca przygody Roberta Kubicy z ekipą z Enstone, gdyż Eric Boullier powiedział, że skład Kubica – Raikkonen jest jeszcze możliwy. Francuz stwierdził, że musi usiąść i porozmawiać z menadżerem Kubicy i ustalić wspólny plan. Wcześniej deklarował, że nie pozwoli Robertowi testować w bolidzie Lotus Renault GP jeżeli Polak nie podpisze kontraktu do końca sezonu 2013.
W ciągu dwóch tygodni ma wyjaśnić się sprawa obsady kierowców w tym zespole. Cień padł na posadę Witalija Pietrowa, który musi ekipie w ciągu najbliższych 10 dni potwierdzić chęć jazdy w przyszłym sezonie. Pojawiły się głosy, że ma to związek z chęcią zapewnienia Kubicy możliwości powrotu w trakcie sezonu 2012. Jeżeli Pietrow nie zgodziłby się na ewentualne oddanie miejsca Polakowi, jego miejsce mógłby zająć Romain Grosjean, który na taką możliwość by się zgodził. Są to jednak tylko domysły i lepiej opierać się na tym co już wiemy i czekać na dalsze informacje.
Drugą z najczęściej wymienianych opcji powrotu Roberta Kubicy do ścigania jest ekipa Ferrari. Plotki o rozmowach Polaka z włoskim zespołem krążyły po całej Europie, co podirytowało Stefano Domenicaliego, szefa zespołu, który jednocześnie zaprzeczył im. Na pytanie czy ekipa z Maranello opracowuje plan testów dla krakowianina odpowiedział on stanowczo: „Nie!„. Włoch dodał jednocześnie: „O naszych kierowcach mówi się od stycznia, w przyszłym tygodniu pewnie ktoś znowu napisze o Valentino Rossim„.
Jednak dementi na tak wczesnym etapie znaczy niewiele i mimo że dla mnie powrót do Ferrari jest mało prawdopodobny, to nie należy przywiązywać do niego wielkiej wagi.
Poniżej możecie obejrzeć pełny wywiad z Daniele Morellim, menadżerem Roberta Kubicy, który opisuje stan Polaka.
Druga część wywiadu:
W wywiadzie nie dowiedzieliśmy się niczego nowego w porównaniu z tym, co wiemy od niedzieli, ale chyba nie taka była jego funkcja. Włoch jest optymistą w sprawie powrotu Kubicy za kółko, nie uważa, abyśmy musieli długo czekać na polskiego zawodnika. Robert ma motywację do dalszych ćwiczeń, podczas rehabilitacji były oczywiście słabsze chwile, ale pod tym względem Kubica jest silny.
Morelli nie jest pewny czy Robert odzyska 100% sprawności, ale jest pewien, że będzie na tyle sprawny by wrócić do Formuły 1.
Najważniejsze wypowiedzi Morellego możecie przeczytać tu
Na koniec chciałbym przedstawić wyniki ostatniej ankiety. Pytanie brzmiało: Robert Kubica ogłosił, że nie będzie w stanie wrócić na początek sezonu 2012. Jak odbierasz tę decyzję?
Oto Wasze odpowiedzi:
Dobrze, że Robert się odezwał i podjął decyzję, będzie dobrze 336 głosów (51.3%)
Ważne, że przemówił i nadal walczy o powrót 203 głosy (30.99%)
Jestem zawiedziony, nie tego się spodziewałem 44 głosy (6.72%)
To zły znak, może nawet pożegnanie z F1 72 głosy (10.99%)
Jednocześnie zapraszam do kolejnej ankiety, tym razem dotyczącej zatrudnienia przez Lotus Renault GP Kimiego Raikkonena.
Źródło: motorsport-total.com, radoscwygrywania.pl
Najnowszy numer miesięcznika F1 Racing już w sprzedaży!
Więcej informacji o całej Formule 1 znajdziesz na www.f1ultra.pl
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku! Dołącz do osób go lubiących!