Według Lanzy szanse powrotu do pełni zdrowia Kubicy są większe niż dwa miesiące temu. Szybkość w jakim goją się noga i ręka Roberta zaskoczyła lekarzy. Nerwy jednak goją się bardzo powoli i tak jak informowano już wcześniej, na ich całkowitą regenerację trzeba będzie czekać do końca sierpnia.
Lanza powiedział, że Kubica jest w bardzo dobrym nastroju, a jego determinacja na pewno pomoże mu w leczeniu i szybkim odzyskiwaniu zdrowia. Włoch wyjawił też, że Robert odzyskał już możliwość sprawnego poruszania się o własnych siłach i było to główną determinantą jego wyjścia ze szpitalu.
W ciągu najbliższych miesięcy będzie monitorowane zrastanie się poszczególnych części ciała Roberta. Co miesiąc Kubica ma pojawiać się w Pietra Ligure na kolejnych badaniach.
Na koniec Lanza podkreślił, że podchodzi z dużym optymizmem do rehabilitacji Roberta, ale nadal nie może stwierdzić czy Polak wróci do F1.
Pełny wywiad z doktorem Lanzą opublikował serwis www.422race.com i tłumaczę go poniżej:
F.L.: „Wynikało to z toku leczenia. Długotrwałe przebywanie w szpitalu nie było w niczyim interesie. Robert musiał wrócić do swojego normalnego życia. Teraz porusza się w pełni samodzielnie więc było możliwe jego wypuszczenie. Długo zastanawialiśmy się nad tym i wspólnie zdecydowaliśmy o wyjściu. Nie było możliwe wcześniejsze wypisanie, gdyż Robert nie mógł używać kul do pomocy w chodzeniu.”
F.L.: „Zdecydowanie tak, wszystko jest w jak najlepszym porządku.”
F.L.: „W ciągu kilku najbliższych miesięcy będziemy obserwować proces regeneracji kończyć i prowadzić rehabilitację. Będziemy też przeprowadzać kolejne testy. Będziemy to robić raz na miesiąc. Ręką będą dodatkowo zajmowali się inni specjaliści. Nasza część rehabilitacji została zakończona, teraz przejmie ją doktor Ceccarelli, który prowadzi ośrodek dla sportowców.”
F.L.: „Nie da się tego przewidzieć. Szanse powrotu większe teraz niż dwa miesiące temu, to bardzo ważne. Niczego nie możemy wykluczyć. Zdolność Kubicy do sprawności fizycznej zdziwiła wszystkich, ale nie wiadomo czy będzie możliwy powrót do F1. Startuje z lepszej pozycji niż się spodziewaliśmy.”
F.L.: „Musimy pamiętać, że regeneracja połączeń nerwowych to długotrwały proces, który zajmie przynajmniej sześć miesięcy. Już teraz otrzymujemy pozytywne sygnały. Dopiero latem będzie możliwość powiedzenia czy uda mu się wrócić do sportu.”
F.L.: „Tak, ma wielką wolę powrotu, jest wytrenowany i zdyscyplinowany. Pozwala mu to na lepsze spisywanie się w trudnych sytuacjach życiowych, takich jak ta.”