KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Maciej Wiśniak, RkamilC, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Grzejnik, Stalowy Jaro, Mateusz Pabiańczyk, Marcin Starczewski, Pawel Licznerski, Tomasz Jakubiec, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Maciej Stankiewicz, Maciek Kowalczyk, Grzegorz Pliś, Szczepan Jędrusik, szymon034, Marcin Rentflejsz, Kamil G, Izabela Ch, Maks Szmytkowski, Mateusz Wanat, Marcin Parzych, Tomasz Ignaczak, Grzegorz Wojtaszewski, Michał Delmanowicz, Wojciech Zalewski, Paweł Kozłowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
Archetype, Esox33, Szymon034, Gnusma, Xandi, Bartek, Dymek, Wojtek, Mateusz G.

Harmonogram

Środa, 13.04: Kubica na Beatyfikacji? Bzdura!

Po ostatnich dobrych informacjach na temat stanu zdrowia Roberta Kubicy, pojawiły się w polskich i zagranicznych mediach fantazyjne wiadomości, że Polak pojawi się na uroczystościach beatyfikacyjnych Jana Pawła II w Rzymie, 1 maja. Pomysły te należy jednak odłożyć na półkę z napisem „fantastyka”. Poniżej wyjaśniam dlaczego.

Wszystkie te informacje mają źródło w jednej, niefortunnej wypowiedzi Kardynała Stanisława Dziwisza, który pod wpływem emocji powiedział, że Robert Kubica będzie miał podczas uroczystości beatyfikacyjnych „pole position”. Wtedy słowa te nie były jeszcze szeroko komentowane, gdyż nie wiadomo było nic na temat stanu zdrowia Polaka. Teraz, gdy mówi się, że niebawem Robert zacznie chodzić, odżyły ze zdwojoną siłą. Warto dodać, że niedawno Kard. Dziwisz przyznał, że nie wysyłał Kubicy żadnego oficjalnego zaproszenia na Beatyfikację.

Na pewno załatwienie takiego zaproszenia nie byłoby problemem, jednak jest inna, znacznie poważniejsza przeszkoda w uczestnictwie Kubicy w tych uroczystościach. Jest nią stan zdrowia kierowcy Lotus Renault. Kubica zwyczajnie nie będzie w stanie opuścić szpitala do 1 maja. Nie byłby również rozsądny jego transport do Rzymu. Podczas trwających kilka godzin uroczystości może być bardzo gorąco (już teraz we Włoszech panują rekordowe upały), będzie duszno i tłumnie. To nie są warunki do przebywania dla osoby, która niecałe 3 miesiące wcześniej odniosła bardzo poważne obrażenia, straciła kilka litrów krwi i przeszła 4 operacje, trwające łącznie 30 godzin.

Rozumiem, że informacje o tym, że Robert zacznie chodzić rozbudziły fantazje dziennikarzy, ale za komunikatem „Robert zacznie chodzić” kryje się w pierwszych tygodniach szuranie prawą nogą po ziemi, mając przy rękach kule. Pamiętajmy o poważnych uszkodzeniach stawu kolanowego, jakie miał Polak. Musimy zdać sobie sprawę, że Robert nadal, przez zdecydowaną większość dnia, musi leżeć w łóżku.

Dodatkowo pod koniec kwietnia z jego prawej ręki zostanie zdjęty opatrunek usztywniający. Kilka dni po jego zdjęciu będzie ciężkich dla Roberta, gdyż nie wiadomo jak będzie zachowywała się ręka.
Warto zwrócić uwagę również na fakt, że nie widzieliśmy Kubicy od dnia wypadku, od 6 lutego. Czy w jego stylu byłoby się teraz pokazać całemu światu na wózku inwalidzkim, z ręką na temblaku? Nie, zdecydowanie nie.

Zapomnijmy o pomysłach, że Robert Kubica pojawi się w Rzymie 1 maja 2011 roku. Nie twórzmy sensacji. To nie będzie możliwe ze względu na jego nadal poważny stan zdrowia. W optymizmie lub pesymizmie trzeba zawsze zachowywać umiar, tutaj go zdecydowanie zabrakło.

Wszyscy byśmy chcieli, żeby wielki Polak, jakim jest Kubica był na uroczystościach beatyfikacyjnych największego z naszych rodaków, któremu Robert tak wiele zawdzięcza i którego tak szanuje. Ba, wszyscy byśmy chcieli zobaczyć Roberta już za 2 dni w bolidzie Lotus Renault podczas treningów do Grand Prix Chin, ale jeżeli nie zdarzy się prawdziwy cud, to żadne z tych wydarzeń nie będzie możliwe i musimy się z tym pogodzić.

Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Australii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 6 grudnia
godz. 10:30 – 1. Trening
godz. 14:00 – 2. Trening

Sobota, 7 grudnia
godz. 11:30 – 3. trening
godz. 15:00 – Kwalifikacje

Niedziela, 8 grudnia
godz. 14:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

8h Kataru

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi