Jak podaje Radio Savona Sound, Robert Kubica po raz pierwszy od wypadku w rajdzie Ronde di Andora, stanął wczoraj na lewą nogę. Na obciążanie prawej przyjdzie mu jeszcze poczekać kilka dni. To ważne wydarzenie na jego drodze do odzyskania sprawności.
Robert Kubica miał według opinii lekarzy zacząć chodzić w połowie kwietnia. Polak już teraz czyni przymiarki do pokonania kilku kroków, stawiając póki co samodzielnie lewą nogę na ziemi. Nie ucierpiała ona w wypadku z 6. lutego, dlatego może być już obciążana. Jak powiedzieli dziennikarze z Savony, Robert będzie musiał poczekać jeszcze około tygodnia, aby móc spróbować położyć na podłodze drugą stopę. W pierwszych tygodniach trzeba będzie na nią bardzo uważać i będzie ona stopniowo obciążana, począwszy od poziomu 30%
Cieszymy się tymi pozytywnymi wieściami ze szpitala Santa Corona i wierzymy, że wkrótce doczekamy się kolejnych.
Więcej informacji o całej Formule 1 znajdziesz na www.f1ultra.pl